Ciekawe oferty pracy blisko W-wy |
SP5WWP pisze: Dwa kroki dalej jest duży Niemiecki moloch, w którym wynagrodzenie lepsze i brak wymagań dot. klauzul poufności. Jak chodzi o tego pracodawcę na T... to widzę że też ciągle szukają ludzi tzn. inżynierów jak i ludzi na produkcję (często widzę ogłoszenia wywieszone u siebie w Rembertowie). Nie kandydowałem tam nigdy ale czuję że też różowo nie jest jak ciągle ludzi szukają W WITU znowu robi kilku znajomych w tym krótkofalowcy, niektórym taka praca może odpowiadać. Może nie za wiele się zarobi, ale od przysłowiowej 8 do 16 i późnij wszystko w pupie to też dla niektórych zaleta. Nie oszukujmy się w zbrojeniówce mamy sporo firm gdzie można więcej zarobić, ale jest to też często bardziej stresująca praca. Z drugiej strony w PGZ chyba też nie jest różowo z zarobkami, kiedyś wysłałem CV (firma do której mam blisko z domu) i w sumie byli chętni do czasu jak podałem jakie widełki płacowe mnie interesują (a nie podałem wiele patrząc ile można zarobić w korpo czy innych firmach na takich stanowiskach). stasiek pisze: W byłej mojej firmie jak odchodziłem na emeryturę 8 lat temu serwis zarabiał ok 4000 brutto - teraz 10 000 brutto i chętnych do roboty nie mogą znaleźć. Jak ktoś ma "dryg" do lutowania SMD/BGA oraz odwagi (otworzyć coś swojego) to śmiało może zarobić 10k zł (na rękę), a nawet więcej (kwestia ile sprzętu jest w stanie przerobić) na naprawie konsol/laptopów - gdzie wystarczy znać tylko jakieś podstawy elektroniki do takiej pracy. Więc co się dziwić. |