Wymagane wyższe wykształcenie, CV, list motywacyjny, wypełnione kwestionariusze osobowe, angielski na min. B2 z certyfikatem, potwierdzona papierem znajomość 3 języków programowania i kupa innych dokumentów. Wszystko po to, żeby tyrać za 5000 zł brutto (wynagrodzenie zasadnicze dla kandydata z tytułem zawodowym inżyniera), dodatki stażowe plus jakieś śmieszne premie, co w sumie i tak daje mniej niż średnie wynagrodzenie. Dzięki, bardzo rynkowe Nie mam pojęcia, czemu ten pracodawca jest tak mocno forsowany na tym forum. Dwa kroki dalej jest duży Niemiecki moloch, w którym wynagrodzenie lepsze i brak wymagań dot. klauzul poufności. |