Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie.
Mam znak od ponad 30 lat, cały czas ten sam. Można by rzec, że stał się on dla mnie drugim nazwiskiem. Jako, że ze mnie raczej "niedzielny krótkofalowiec" nigdy nie myślałem o znaku kontestowym. Licencja do dzisiaj opiewa na 150W, których nawet w pełni nie wykorzystuję. Obserwuję środowisko CB od czasu "wielkiego boomu" i sądzę, że jednak sporo złego przyszło właśnie stamtąd. To dowartościowywanie się sprzętem, bardziej lakierowanymi kartami QSL czy chociażby "kolegą który"....
Moim zdaniem o przyznaniu znaku kontestowego powinny decydować UDOKUMENTOWANE OSIĄGNIĘCIA!


  PRZEJDŹ NA FORUM