Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie.
Witam serdecznie.

Bez urazy, ale czytając wypowiedzi niektórych starszych kolegów oraz słuchając wypowiedzi na pasmach, wydaje mi się, że bardzo tęsknią do poprzedniego ustroju!

Kiedy szanowni koledzy zrozumieją, że epoka "betonu" już się skończyła i nastała tzw. WOLNOŚĆ?
Gdyby nadal było tak jak kiedyś to już dawno starsi koledzy zostaliby sami na paśmie. Ale może właśnie o to im chodzi?

Jest wolność wyboru powinniśmy się z tego cieszyć a nie ciągle narzekać!
Mam chęć mieć kontestowy znak to składam papiery i go dostaję, ale widać, że niektórym to strasznie przeszkadza, że młodzi mogą tak robić.
Mam chęć pracować tylko mikrofonem lub tylko PSK to pracuję, po co mam zdawać telegrafię skoro mnie to np. nie kręci, nie mam zdolności lub po prostu nie.

A pisanie, że kiedyś było lepiej, bo trzeba było zdać telegrafię i mieć polecenie pod PZK czy też od jakiegoś klubu są po prostu żenujące. Może jeszcze młody krótkofalowiec powinien staremu po piwo skakać za to, że ten mu pozwoli przy radiu posiedzieć? Te czasy już się skończyły raz na zawsze.

I raz jeszcze podkreślam, że właśnie ta wolność spowodowała to, że jest coraz więcej nowych ludzi na paśmie, co powinny starych wyjadaczy bardzo cieszyć, bo taka jest właśnie idea naszego hobby a nie ciągłe narzekanie, że jest źle, że oni to nie powinni mieć a znowu tamci to powinni.

Ale to tylko moje zdanie które nie jest kierowane bezpośrednio do kogokolwiek, by nie było, że się kogoś czepiam.

Pozdrawiam życząc miłego dnia.


  PRZEJDŹ NA FORUM