prowadzenie kabla przez kanal wentylacyjny |
sp4oiq pisze: Najtrafniej ocenił cała sytuacje kolega SQ6ADE, a dodałbym do tego, że jezeli jest to nowy budynek, to kazde mieszkanie ma swój indywidualny przewód wentylacyjny. Jeżeli jest inaczej to bardzo zle swiadczy o wykonawcy obiektu i osobach dokonujacych odbioru technicznego nieruchomości, a administrator powinien to zgłoscic do nadzoru budowlanego w Starostwie. Średnica takiego ciagu wentylacyjnego to fi 160mm i nie rozumiem w jaki sposób moze byc ograniczona o przewód o srednicy fi10mm, a nawet trzy takie przewody.Zaden kominiarz nie zagląda do przewodów wentylacyjnych bo i czesto nie ma takiej mozliwosci bez dewastacji zabudowy w mieszkaniach(wentylacja jest tylko w kuchni i w łazience) Srodkiem duzo bardziej palnym niz przewód jest wiezba dachowa lub papa na dachu budynku. Kładz chłopie te przewody i nastepnym razem nikomu nic nie mów. u mnie dodatkowo szyb w łazience schodzi aż do podłogi więc kabelkami wyszedłem pod zabudowaną wanną. W kuchni mam szyb po przeciwnej stronie więc doprowadzony jest takim właśnie elastycznym -harmonijkowym do mojej kratki wentylacyjnej. Nic nie widać i w oczy nie kole -na dach wchodzą tylko alpiniści dachowi. Co roku mam kontrole kominiarskie -nie mają zastrzeżeń -- trzeba tylko czyścić co pewien czas kratkę z kurzu. . |