Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie.
Michał, zwiększenie rate czy ilości QSO w zawodach na skutek zmiany znaku na kontestowy (czyt. krótszy)
jest zauważalne dopiero wtedy kiedy robisz w zawodach tysiące QSO's i tysiące razy wołasz CQ.
Dla kogoś kto robi 100 czy nawet 500 QSO's w dużych zawodach znak kontestowy w żaden sposób nie poprawi mu wyniku. Wyjątkiem może być tu tylko WPX Contest gdzie każdy prefix jest mnożnikiem i taki, stosunkowo rzadko występujący, prefix jak np. 3Z może być pewnym handicapem.
Krzysiek SP7GIQ chyba jako jeden z ostatnich z krajowej czołówki zaczął nadawać pod znakiem kontestowym SN7Q i co???? Wyniki osiąga ciągle bardzo wysokie, ale wcale nie dużo lepsze.
Można sobie wybrać najlepiej wpadający w ucho na CW czy SSB znak kontestowy, usiąść "za sterami" najlepiej wyposażonej stacji kontestowej w SP czy nawet w EU, nie mając doświadczenia i otrzaskania w zawodach uzyskany wynik będzie co najwyżej średni.

Zgadzam się ze stwierdzeniem że 90%, a może więcej, znaków kontestowych w SP to znaki "martwe" albo
potrzebne tylko do lansu smutny

P.S
Mimo że od wielu lat startuję w zawodach międzynarodowych, jakoś nigdy nie przyszła mi ochota
na wystąpienie o znak kontestowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM