Arduino, a nasze produkty |
sp3qfe pisze: sp9ds pisze: Moduły ESP po to są, moduły Arduino niezupełnie. I jasne, można, nie mówię, że nie, natomiast jest to marnotrawstwo. Chyba, że Arduino jest jedynym PCB w tym urządzeniu, wtedy, powiedzmy, ale nadal, jest po prostu drogie. Jeżeli natomiast już projektuje się PCB znacznie rozsądniejszym jest wrzucenie tam gołego procka, kwarcu (a i to niekoniecznie) i szczypty pasywów niezbędnych do jego uruchomienia - będzie to po prostu tańsze i zajmie mniej miejsca. Do uruchomienia ATmegi czy nawet STM32 potrzebne jest tak mało elementów, że pakowanie całego PCB z dwoma regulatorami, diodkami, adapterem UART, być może gniazdem USB, wyprowadzonymi wszystkimi pinami (gdy używamy tylko kilku) jest bez sensu. Czy na pewno taniej do celów komercyjnych? Oto fragmenty ze strony,luźno przetłumaczone na j. polski: "Możesz swobodnie używać sprzętu i oprogramowania Arduino do celów osobistych lub w swojej firmie lub organizacji, bez żadnych ograniczeń. Zasady opisane w niniejszym dokumencie mają zastosowanie wyłącznie w przypadku dystrybucji produktów opartych na Arduino osobom trzecim lub upublicznienia ich w jakiejkolwiek formie. Jeśli przestrzegasz licencji open source Arduino, możesz rozpowszechniać oprogramowanie/sprzęt za darmo lub komercyjnie. Produkt pochodny może być oparty na projektach sprzętu Arduino, komponentach oprogramowania Arduino lub obu. W przypadku każdej kategorii obowiązują inne zasady, a Twój produkt musi być zgodny z wszystkimi z nich. Produkty sprzętowe Jeśli projektujesz własną płytkę w oparciu o projekty Arduino typu open source, obowiązują następujące zasady: Twoja płytka pochodna musi być sprzętem typu open source, dlatego pełne zestawienie materiałów i pliki CAD zostaną upublicznione (nie tylko schematy) . Pliki takie objęte są tą samą licencją, z jakiej korzystamy (czyli w większości przypadków CC-BY-SA-4.0). Uwaga: jeśli chcesz wypuścić swoją płytkę pochodną bez tworzenia sprzętu typu open source, skontaktuj się z nami pod adresem license@arduino.cc , aby uzyskać wyjątek od tej reguły." I wówczas może okazać się, że mie jest to tańsze. Lecz super, że rozmawiamy o tym i przestawiamy swoje punkty widzenia. Ale przecież nie tworzysz płytki pochodnej Arduino - nie mają monopolu na wszystkie układy z ATmega328P itd. Tworzysz płytkę w oparciu o AN2519 - "AVR® Microcontroller Hardware Design Considerations" i jego sekcję 7., "Example layout". Przecież nie ma sensu, żeby dodawać tam np. wyprowadzenia charakterystyczne dla Arduino (te nierówne rzędy pinów) czy otwory zgodne z Arduino (przecież po to unikamy Arduino, żeby zaoszczędzić miejsce, nie?). Jak AVR jeszcze należało do atmela to w datasheecie była sekcja "minimal connection diagram" czy coś takiego i było jeszcze prościej, teraz widzę, że Microchip to wywalił... |