Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie.
    SQ7PGO pisze:

    JURKU - Jesli iść tokiem Twojego wywodu to niedługo zeby dostac znak "contestowy" trzeba bedzie zbierać opinie środowiskową, poparcie związku krótkofalarskiego, pokazac osiągnięcia zawodnicze i wyspowiadac sie przed dzielnicowym. Brrrrrrrrr aż skora cierpnie, już to przerabialiśmy.taki dziwny
    A ponadto to wreszcie komu przeszkadzało ze teraz są znaki SN2F, SN3F, SN4F, SN5F- ?? no pytam się komu !!
    Chciałbym aby to sie wyjasniło do głębi ! oby nie było jak z PZPN'em.


Bo w naszym kraju zawsze musi być pod górkę.

Moim zdaniem wygląda to tak: pewna część "kolegów" (wykorzystując układy i znajomości)
postanowiła mieć sufix na własność / wyłączność i bardzo lobbuje za tym by nie powielać
sufixu w innych okręgach. Przekonałem się o tym na własnej skórze.

Istnieje jeszcze druga grupa "kolegów" (mająca bardzo dobre znajomość i układy) która jest
w stanie załatwić sobie sufix jednoliterowy mimo iż takowy istnieje już w innym okręgu.

Puki tacy "koledzy" będą mieć możliwość robienia takich numerów
to nigdy w naszym środowisku nie będzie dobrze.

Ale to tylko moje zdanie.


  PRZEJDŹ NA FORUM