Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie. |
sp8gqu pisze: Witam jak napisałeś Krzysztof,te "rewolucyjne" zmiany są następstwem dywersyjnej działalności kilku "krótkofalowców" z 5-go okręgu. Interpretacja prefixu przez UKE jest inna niż ogólnie jest to przyjęte w świecie. Ponieważ prefix jest kombinacją przydziału liter dla danego kraju plus numeru okręgu wywoławczego nie było problemu z powtarzającym się sufixem.Natomias od teraz UKE uznaje tylko przydział liter jako prefix dla danego kraju, w związku z powyższym sufix nie może się powtórzyć, chociaż generalnie różnica w znakach z tym samym sufixem jest wyraźna. Ponadto uważam,że źle się stało, że przyznawanie znaków kontestowych nie było koordynowane przez PZK w porozumieniu z UKE. Masowy wypływ znaków do "kontestowców" spowodował, że przez kilka lat będzie jeszcze ważnych dużo licencji, których w ogóle nie słychać w kontestach lub włączają się na kilka łączności, żeby zaakcentować posiadanie znaku. Nie temu miała służyć idea znaku kontestowego, ale stało się jak się stało. Jest szansa Krzysztof, że za kilka lat odzyskasz swój SN5N, a może SN8N hi pozdr. 73's Jurek/8GQU Jurku może napisał byś coś więcej o tej "dywersyjnej działalności kilku "krótkofalowców" z 5-go okręgu" pytam bo nie za bardzo rozumiem jaki to ma związek z wydawaniem znaków kontestowych. |