| Stawiać na młodzież taki mały apel |
sp3slu pisze: Powrót do organizowania centralnego obozu szkoleniowego dla młodzieży. Nie pisać, że PZK to Prezydium, nieroby, oni mają to i wszystko inne tworzyć. Czy są chętni do kadry i całego projektu ? Jeśli połączą siły odpowiedni Koledzy z oddziałów i klubów, to można myśleć w kategoriach realnych o centralnym obozie szkoleniowym dla młodzieży. Zapomniałeś dodać, ze obozy miały dofinansowanie z MON. Skończyły się bo skończyło się Sądem. Takiego czegoś nie da się zrobić teraz "na krzywy ryj" tak jak kiedyś i tak jak teraz ŁOŚia, ale można zrobić jak Burzenin. Pytanie zasadnicze brzmi: CZY POLSKIEMU ZWIAZKOWI KRÓTKOFALOWCÓW POTRZEBNI SĄ MŁODZI LUDZIE? A właściwie nie organizacji tylko KIEROWNICTWU. Ja twierdzę, że są niepotrzebni! DLACZEGO? GDYBY PZK PRAGNĘŁO 'PRODUKOWAĆ" MŁODYCH KRÓTKOFALOWCÓW TO NAJPROSTSZYM SPOSOBEM JEST POWRÓT DO WSPÓŁPRACY Z ZHP JAK KIEDYŚ ORAZ DO WSPÓŁPRACY Z ZHR. ALE WYGLĄDA NA TO, ZE KIEROWNICTWU PZK NIE ZALEŻY NA WSPÓŁPRACY Z ZHP. TAKIE SĄ FAKTY. eno ps.zdałem egzamin po kursie krótkofalarskim na obozie ZHP we WRONCZYNIE.Obóz obsługiwali koledzy z SP3ZHW /wtedy 3z3ZHW/ |