Sporadic w paśmie 144 MHz
Max chcesz mieć propagację w miarę przewidywalną to siedź na KFie, chociaż zorza tam też potrafi spłatać figla.
Na UKFie potrzebna jest cierpliwość i bycie przy radiu w odpowiednim czasie. Niestety w czasie dużej aktywności słonecznej koledzy na ON4KST pamiętający poprzednie maksima zwracali uwagę, że zawsze jest więcej dni "zablokowanych" przez magnetosferę i dlatego nie jest tak fantastycznie, jakby wszyscy oczekiwali. To dotyczy zarówno 6, 4, jak i 2 metrów.
A ABC sporadica mówi, że indeks K najlepiej jak wynosi 0,1,2 ewentualnie 3 - powyżej jest pozamiatane.
Co do sporadiców trzeba śledzić, otwarcia na 70 MHz są. Wczoraj np. było na SV. Teraz praktycznie po sezonie, może Perseidy wyprodukują jakiego ESa, ale zdarza się to rzadko. Z 10 lat temu w pierwszych dniach września też był sporadic na 2m, ale też sprowokowany przez rój meteorytowy.
Zresztą jako "zacięty UKFowiec" powinienieś działać teraz na meteorytach, tylko, że tam jeszcze więcej cierpliwości jest wymagane. Już teraz wyraźnie jest więcej hamsów pracujących ms, a do szczytu Perseidów jeszcze trochę czasu zostało.
Meteoryty mają to do siebie że lecą zawsze, czasem więcej, czasem mniej.
Tylko Max jedna uwaga , tylko się pilnuj, bo nawet jak skierujesz antenę na zachód - przy podwyższonej ilości meteorytów to i tak sygnał poleci w niewłaściwą dla ciebie stronę i nie wiadomo kto ciebie zawoła. Można to zaobserwować na PSK Reporterze.


  PRZEJDŹ NA FORUM