Cześć,
Nie wiem czy w Twoim wypadku zrobili to celowo, ale z tego co mi mówił kominiarz, przepisy zabraniają prowadzenia jakichkolwiek kabli kanałami wentylacyjnymi. Co nie zmienia faktu, że to najbardziej racjonalny sposób przeprowadzania kabli na dach w obiektach do tego nie przystosowanych - czyli prawie wszystkich... Ja zawsze tak prowadziłem kable na dach we wszystkich budynkach w jakich mieszkałem. Z tą różnicą, że nikogo nie pytałem o zgodę. A jak ktoś przychodził się pytać "czy to Pana antena" - kategorycznie zaprzeczałem. Bo jak sprawdzą do którego lokalu wchodzi kabel z tego komina? :-) Przecież nie będą wydawać majątku na jakieś ekspertyzy robione kamerami spuszczanymi na sznurku. Ciąć kabel też się zwykle boją nie wiedząc czyj i do czego. Co najważniejsze, taki kabel nie szpeci elewacji, nie wali nikomu o parapet i nie widać, kto założył te szpetne druty na dachu - same plusy. :-)
|