Kevin N6NHG SK
hack the planet...
    sp5it pisze:

    Kolega kilka razy uciekał jak w Urmety hakował. Dzwoniło sie z nich potem za free na cały świat. Kolejki się ustawiały wesoły


ja miałem kluczyk abloya do niebieskich, zresztą mam go chyba do dziś, jak magicy blokowali wyloty kart i się "bufor" przepełnił to karty leciały do wnętrza obudowy, rajd w sobotę wieczorem obfitował nieraz nawet w 100-200 kart bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM