Anteny, pioruny, gromy, ... i pierony.
SP8LBK przecież rozłącznik różnicowo-prądowy (czy też aktualnie najczęściej spotykany wyłącznik różnicowo-prądowy) nie ma nic wspólnego z ochroną odgromową. To jest tylko środek dobezpieczania układu, ale nigdy nie stanowi podstawowego środka ochrony (przynajmniej nie w układach sieci TN-S, które są w znakomitej większości domów).

Odgromniki dzieli się na klasy znaczane raczej literkami - od A do D.

SQ5GRD TRX mógł równie dobrze uszkodzić się niepodłączony do sieci energetycznej. Znam wypadki uszkodzenia nawet wyłączonych z sieci energetycznej urządzeń, które powinny wytrzymać a nie były w stanie. Pomyśl o pralkach, lodówkach, odkurzaczach, telewizorach itp. sprzęcie zakręcony
Przy wyładowaniu bliskim na dobrą sprawę trzeba mieć szczęście i tyle.

Zasadniczo ochronę przeciwprzepięciową rozpatruje się indywidualnie w każdym przypadku (chociażby ze względu na możliwe różne układy sieci zasilającej, oraz inne charakterystyczne cechy danego obiektu). Ogólnie można podać tylko wytyczne.
Co do zasadności stosowania odgromników w podziale na KF czy UKF to kompletnie nie wiem o czym mówisz... Czy napięcie na impedancji obciążenia jest inne dla 3,5MHz niż dla 10GHz? oczko Zakres KF nie jest w niczym uprzywilejowany, ani trudniejszy.
"Standardowy" prąd wyładowania piorunowego ma czas narastania 1,2us, czas do półszczytu 50us, krzywe mają z grubsza charakter wykładniczy. Narastanie prądu w czasie 1,2us jest przecież bardzo blisko "naszych" 3,5MHz...

73


  PRZEJDŹ NA FORUM