CZARNE CHMURY NAD FORUM SP7PKI
władze PZK rulez
Sorry ENO, ale to wszystko jest zabawą w berka. I to głupiego berka.

I w tego berka bawią się wszyscy z Tobą i Bydgoszczą na czele.
Prezydium wie, że nie ma gorszej rzeczy niż cisza. Cisza nad organizacją oznacza, że przestają być być potrzebni.

Na szczęście jest taki ENO, któremu zawsze można nadepnąć na odcisk i zaraz coś napisze.
I od razu Bydgoszcz jest w stanie orgazmu wsobnego.

Aby ogień nie wygasł pojawiają się pisma jakiejś prawniczki, albo takie wypowiedzi jak cytowana na poczatku tematu.
Nieważne, że wcześniej kilkadziesiąt razy padło stwierdzenie i zerowym znaczeniu i niszowości forum PKI.
Jak wypływa coś niewygodnego to tetrycy z Bydgoszczy robią to co najlepiej potrafią czyli nabierają wody w usta, a do boju ruszają wierni obrońcy wiary.

A może czas ich zostawić by pokrył ich kurz zapomnienia?
Już kiedyś napisałem, że członków PZK g...o obchodzi cokolwiek poza obsługą QSL.
Nie obchodzi ich nawet to, że Polska chyba w 1948 roku opuściła IARU i nigdy do niego formalnie nie wróciła.
Ale też nikt tego nie przypomni bo wnosimy nienajgorszą składkę, a nic w zamian nie chcemy.


  PRZEJDŹ NA FORUM