CQ-WW-CW 2011
Rzeczywiście, są to bardzo długie zawody i może trochę męczące, ale mimo wszystko fajnie się pracowało, zwłaszcza w drugi dzień. Niestety mimo, że startowałem w grupie multiband faktycznie pracowałem tylko na 14, 21 i 28 (na niższe pasma brak anten). W sumie na moim verticalu i 100 watach udało mi się zrobić na tych trzech pasmach 533 QSO i ponad 227 tys. punktów (całkowity mnożnik 195). Może to i nie wiele, ale patrząc, że pasma te "siadały" nocą i nie było sensu pracować, do mojego logu "wskoczyły" kolejne podmioty i ciekawe stacje, a głównie o to mi chodziło.
Generalnie fajne zawody, chociaż wydaje mi się, że propagacja miesiąc temu w turze SSB była nieco lepsza (na górnych pasmach kf).
pozdr.


  PRZEJDŹ NA FORUM