Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
W poprzednim wpisie odesłałem do sprawozdań MON w sprawie finansowania różnych organizacji. Widać tam grupę działaczy "konsumujących" pozycję ARDF. Jest to organizacja która wyprowadziła z PZK (i LOK) sportowców i sprzęt, która nawet nie ma aktualnej strony internetowej ale kasę bierze. Czemu PZK nic nie robi w tej sprawie. Przecież to jest typowe uwłaszczenie się na PZK i LOK-u? Bo kruk krukowi oka nie wykole. Rzeczywistość jest taka, że pieniądze konsumują jedni, PZK ma to w poważaniu bo jest jakiś dygnitarz d/s ARDF a w terenie ludzie albo sami sponsorują działalność łowy na lisa albo żebrzą po sponsorach.
CHWAŁA PZK.

Były biegacz za lisem
JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM