[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem Taki mały projekt z przymrużeniem oka |
sp9eno pisze: SP8TDX pisze: Bardzo fajny i czytany z przyjemnością temat / projekt zepsułeś mocno subiektywnymi i stronniczymi wpisami niestety. Szkoda. Twój "projekt" Twoje prawo. Ale w związku z tym, że jest to forum pozwolę sobie dopisać króciutką scenkę: Pomysł z usenetowym killfile-em był dobry ale do czasu. Okazało się, że zawężenie listy filtrowanych sufiksów do kilku jest zdecydowanie niewystarczające. Kilka popularnych tematów z kategorii "bajki z mchu i paproci" znowu zalały inwektywy, wyzwiska i oskarżenia. Plucie na pyski i mordy, kłamcy, łgarze, zboczeńcy, kretyni robieni miękką fają ... (w tym przypadku, pomimo zdecydowanie negatywnego stosunku do wpisu wielki szacun dla autora za odwagę. Nie jest łatwo dokonać publicznie swego rodzaju coming out-u kiedy masz przerąbane nie od urodzenia a od samego poczęcia. Jeszcze raz szacun - jesteśmy z Tobą). Wysokie temperatury, zdrowie Ojca i jego gwałtowny charakter sprawiły, że z przerażeniem, pełen najgorszych obaw pędziłem na wieś. Żeby tylko nie włączał komputera !!!! Może pochłonięty nowym projektem zapomniał o istnieniu forum ... ??? Nie jest dobrze. Z daleka widać światło w chatce. Z duszą na ramieniu wpadam do środka i ze zdziwieniem stwierdzam, że Ojciec zupełnie spokojnie przysłuchuje się pracy jakiejś ekspedycji na 14-ce jednocześnie czytając najnowsze wpisy na forum. Od czasu do czasu pomrukując z widocznym zadowoleniem. - Zuchy, tak trzymać, brawo .... Co jest ??? - Z czego tak się cieszysz - pytam. znowu obrzucają się błotem. Jeden odpalił internetową szambiarkę i leje naokoło. Drugi, zamiast się cieszyć że ŁOŚ się odbywa i wszyscy są zadowoleni, donosi na kolegów, próbuje dyskredytować spotkanie i organizatorów. Sami donosiciele i forumowi twórcy gównoburz. Niektórzy międzynarodowi. Ojciec z uśmiechem podrapał się po brzuchu. - Nie donosiciele i wichrzyciele tylko elita. Nasza elita. Nie słyszałeś o teorii opracowanej przez znanego szczecińskiego intelektualistę ??? 90/10 w procentach ??? Myśliciel ten, można rzec - Sokrates ze Szczecina twierdzi, że środowisko radioamatorów składa się w 90% z bezmyślnej, bezwolnej i zacofanej intelektualnie szarej masy oraz w 10% z wizjonerów, ludzi inteligentnych, wykształconych i postępowych. Próbuję to już od dłuższego czasu policzyć i za cholerę nie wychodzi mi to 10%. Raczej coś około 1%. Ale to dobrze. Bardziej elitarnie. Szczęka mi opadła. - Jaka elita, jaki myśliciel ???. Ten od donosów to zwykły, pospolity pod.......acz jest !!! Ojciec sapnął ze złością. - Nie zwykły tylko wybitny !!! - Jaki wybitny ??? On przecież ramion dipola od odciągów nie odróżnia !!! Dwóch kawałków przewodu nie potrafi zlutować !!! Gdyby nie dostał transceivera od TDX-a na biurku miałby do tej pory pomarańczowy (dlaczego nie różowy ???) 10RT jako podstawowe radio !!! Ojciec z politowaniem pokiwał głową. - Ale jak wspaniale się komunikuje. Bo przecież pisma do WOT-u czy urzędów to forma komunikacji. Telefony na policję czy do sanepid-u to czysta radiokomunikacja. Mikrofale prawie. Najlepszy z najlepszych. To powiedziawszy machnął ręką, odwrócił się do monitora i - mógłbym przysiąc - zaczął nucić po cichutku: bój to jeeeest naaaasz ostaaaaatni ...... Dobre Ale zważ, ze próbujesz uczyć "Ojca /nomen omen/ dzieci robić". Fajne, ale ja osobiście wolę "Ojca" w wydaniu XMI Andrzej nikogo i niczego nie próbuję uczyć. To Twoja przypadłość To tylko taka mała, można powiedzieć, nieudolna i grafomańska próbka Twoim wyborem preferowanego autora nie jestem zdziwiony |