[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem Taki mały projekt z przymrużeniem oka |
SP5XMI pisze: sp3suz pisze: Odebrać odznakę honorową? Komu i za co?? Przeczytasz tutaj A ja trochę o samym czytaniu na forach. Trollworek Czytanie forum ma swoje zalety, ale niestety podnosi ciśnienie i wszyscy o tym wiedzą. Początkowo filtrowaliśmy wszystko, ale okazało się to zupełnie bezsensowne. Postanowiliśmy się przyjrzeć dokładniej temu, co najbardziej denerwuje mojego tatę. Okazało się, że są to posty trzech dyskutantów. Problem jest poważny, bo tata nie może im odpowiedzieć w taki sposób, by im w pięty poszło i bardzo go to frustruje. Nagle Michał wpadł na fajny pomysł: - Czytałem książkę o dawnym internecie i tam był pomysł usenetowego killfile’a. I to trzeba zrobić. Plonk i po sprawie. - Co to jest plonk? - Czyszczenie z wybitnie niemerytorycznych postów. Wrzucasz gościa do trollworka i stamtąd nie wychodzi. Nie widzisz jego postów, czasami nawet nie wiesz co wydaliła z siebie jego odbytnica. I plonk pochodzi właśnie od dźwięku, gdy gów… wpada do wody. - To ja chcę to zobaczyć. Nie wynik wydalenia, ale ten filtr. W pierwszej kolejności (…) Tu padła krótka lista sufiksów, dobrze znanych forumowiczom. Jeden telefon, chwila pomysłu i jest. Siłami programisty o wielkiej posturze i dobrym sercu powstał skrypt, który ukrywa niepożądane posty, ale całe pozostałe forum pozostawia nietknięte. Tata podrapał się po głowie, coś pomruczał, aż w końcu zaakceptował. - Śmieci się same wyniosły. Bardzo fajny i czytany z przyjemnością temat / projekt zepsułeś mocno subiektywnymi i stronniczymi wpisami niestety. Szkoda. Twój "projekt" Twoje prawo. Ale w związku z tym, że jest to forum pozwolę sobie dopisać króciutką scenkę: Pomysł z usenetowym killfile-em był dobry ale do czasu. Okazało się, że zawężenie listy filtrowanych sufiksów do kilku jest zdecydowanie niewystarczające. Kilka popularnych tematów z kategorii "bajki z mchu i paproci" znowu zalały inwektywy, wyzwiska i oskarżenia. Plucie na pyski i mordy, kłamcy, łgarze, zboczeńcy, kretyni robieni miękką fają ... (w tym przypadku, pomimo zdecydowanie negatywnego stosunku do wpisu wielki szacun dla autora za odwagę. Nie jest łatwo dokonać publicznie swego rodzaju coming out-u kiedy masz przerąbane nie od urodzenia a od samego poczęcia. Jeszcze raz szacun - jesteśmy z Tobą). Wysokie temperatury, zdrowie Ojca i jego gwałtowny charakter sprawiły, że z przerażeniem, pełen najgorszych obaw pędziłem na wieś. Żeby tylko nie włączał komputera !!!! Może pochłonięty nowym projektem zapomniał o istnieniu forum ... ??? Nie jest dobrze. Z daleka widać światło w chatce. Z duszą na ramieniu wpadam do środka i ze zdziwieniem stwierdzam, że Ojciec zupełnie spokojnie przysłuchuje się pracy jakiejś ekspedycji na 14-ce jednocześnie czytając najnowsze wpisy na forum. Od czasu do czasu pomrukując z widocznym zadowoleniem. - Zuchy, tak trzymać, brawo .... Co jest ??? - Z czego tak się cieszysz - pytam. znowu obrzucają się błotem. Jeden odpalił internetową szambiarkę i leje naokoło. Drugi, zamiast się cieszyć że ŁOŚ się odbywa i wszyscy są zadowoleni, donosi na kolegów, próbuje dyskredytować spotkanie i organizatorów. Sami donosiciele i forumowi twórcy gównoburz. Niektórzy międzynarodowi. Ojciec z uśmiechem podrapał się po brzuchu. - Nie donosiciele i wichrzyciele tylko elita. Nasza elita. Nie słyszałeś o teorii opracowanej przez znanego szczecińskiego intelektualistę ??? 90/10 w procentach ??? Myśliciel ten, można rzec - Sokrates ze Szczecina twierdzi, że środowisko radioamatorów składa się w 90% z bezmyślnej, bezwolnej i zacofanej intelektualnie szarej masy oraz w 10% z wizjonerów, ludzi inteligentnych, wykształconych i postępowych. Próbuję to już od dłuższego czasu policzyć i za cholerę nie wychodzi mi to 10%. Raczej coś około 1%. Ale to dobrze. Bardziej elitarnie. Szczęka mi opadła. - Jaka elita, jaki myśliciel ???. Ten od donosów to zwykły, pospolity pod.......acz jest !!! Ojciec sapnął ze złością. - Nie zwykły tylko wybitny !!! - Jaki wybitny ??? On przecież ramion dipola od odciągów nie odróżnia !!! Dwóch kawałków przewodu nie potrafi zlutować !!! Gdyby nie dostał transceivera od TDX-a na biurku miałby do tej pory pomarańczowy (dlaczego nie różowy ???) 10RT jako podstawowe radio !!! Ojciec z politowaniem pokiwał głową. - Ale jak wspaniale się komunikuje. Bo przecież pisma do WOT-u czy urzędów to forma komunikacji. Telefony na policję czy do sanepid-u to czysta radiokomunikacja. Mikrofale prawie. Najlepszy z najlepszych. To powiedziawszy machnął ręką, odwrócił się do monitora i - mógłbym przysiąc - zaczął nucić po cichutku: bój to jeeeest naaaasz ostaaaaatni ...... |