Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
[quote=sp9eno]
    Bladawiec pisze:

      SP8TDX pisze:

      Weź chłopie poczytaj wpisy forumowych pupili a potem pisz o argumentach.
      Tu nie ma zastosowania żaden regulamin i doskonale to widać.


    Tak się zaczyna upadek for. Opanowanie listy przez grupkę narcyzów opętanych jakąś ideą,którą większość ma głęboko w D powoduje, że ludzie rezygnują.


Przesadzasz.
W ten sposób można zarżnąć temat, wątek a nie forum.
Ludzie potrzebują wyrażać swoją opinię.

Ważne, aby robili to w sposób cywilizowany.

Jest też potrzeba przekazywania informacji, np. organizacyjnych PZK,
a których to organizacja nie chce zabezpieczać.

Przecież jeśli się nie zgadzasz z np. moim stanowiskiem,
to
1.nie musisz czytać mojej twórczości
2.nie musisz ze mną polemizować
3.nie musisz się w stosunku do mnie wyzłośliwiać
4.no i nie musisz posuwać się do rzucania wulgaryzmami

Możesz też wrzucić swoją opinię, stanowisko, pogląd
i nie zwracać uwagi na mniej czy bardziej uszczypliwe komentarze.

Na takim otwartym forum trudno jest doprowadzić do stricte merytorycznej dyskusji
bo do tego jest niestety potrzebny "moderator dyskusji", który
dopilnuje, aby nie rozłaziła się ona na boki.
Samodyscyplina to w większości przypadków coś nieosiągalnego.

Ważny jest też "miecz Damoklesa" w postaci administratora.
Trzeba się niestety pilnować i unikać nadmiernej "ekspresji".

Ale takie jest życie.

Zawsze przecież można zmienić sobie tętniące życiem Forum PKI na
spokojne i martwe Forum PZK.
Wtedy dopiero widać jakie "ciężkie jest życie PZK".







[/quote]



Andrzej, na razie taka moja propozycja wesoły
Zmień nazwę tematu na:

"MOJE CIĘŻKIE ŻYCIE W PZK"

Będzie bardziej adekwatny do rzeczywistości wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM