Antysemicki wybryk SP9UO na posiedzeniu ZG PZK Nie bądźcie obojętni |
Szymon, niestety, ale wychodzi na moje. Napisałem, że za to Prezesa szanuję. Za to czy że samodzielnie wziął sprawę na klatę. I nieważnie czy starał się rozwodnić, czy robił to mniej lub bardziej nieudolnie. Zrobił to sam i jest to oświadczenie Prezesa, a nie Prezydium ZG PZK. Prezes zrobił to zgodnie z zapisanymi zasadami, mówiącymi, że każdy członek prezydium może jednoosobowo reprezentować Związek. Gdyby sprawa stanęła na Prezydium i oświadczenei poszłoby pod głosowanie to SP9HQJ to głosowanie by przegrał. W najlepszym wypadku, jak znam ludzi w Prezydium, mogłoby być 2-3 lub 1-3 przy jednym głosie wstrzymującym się. SP2JMR postanowił zaatakować kryjąc się za plecami człowieka z oddziału w Opolu czyli SP6ZC. Teraz problem ma nie tylko prezydium i cały Związek, ale dodatkowo OT-11, chociaż na stronie OT-11 jest komuniat w którym odcięli się od swojego kolegi SP9UO. |