Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    Wieslaw_ABG pisze:



    2. jeśli taka była sytuacja finansowa PZK dlaczego było to wtedy przemilczane?,
    ...
    Przeprosiny są przyjęte... :-)



Wiesław, ciesze się że zakończyliśmy spór.

Pytasz dlaczego było to przemilczane.
Pewnie nie dotarło do Ciebie, ale pierwsza podniosła krzyk Komisja finansowa której szefował wtedy SP9MRN.

W 2016 roku groziło, że po Zjeździe nie będziemy mieli z czego regulować należności. W maju środki były wydane chyba do września albo października.

Oczywiście niezależnie od sytuacji o swoje interesy umiejętnie zadbał sekretarz PZK, który postawił ultimatum ówczesnemu Prezesowi i Mnie, że jeżeli nie podpiszemy z nim nowej umowy to od 1 lipca 2016 nie będzie prowadził sekretariatu.


  PRZEJDŹ NA FORUM