ŁOŚ 2023 a mówili, że nie będzie... |
sp3mep pisze: czy aby nie z tym że w "swoim"czasie Elizabet uchlał kilku młodzianków i młodzianki chlapali jezorem na prawo i lewo "niestosowne "rzeczy"? (jeszcze Cię trzyma?) Skleroza to nic strasznego i można z tym żyć. Tylko trzeba brać poprawkę na to, ze ją się ma. Najlepiej powiesić sobie kartkę na szyi z napisem: MEP do MEPa-masz sklerozę. Szkoda, ze nie dodałeś, że to się działo na Placu Czerwonym. Wtedy miało by to ręce i nogi. Wiec powtarzam to, co już kiedyś na PKI wyjaśniałem: Byłem świadkiem zdarzenia, bo siedziałem akurat po drugiej stronie drogi, w odległości 10-15m max. od odbywającego się eventu. Wskazani przez ciebie "młodziankowie" siedzieli przy stoliku i miło spędzali czas na dyskusji". W pewnym momencie pojawiła się rzeczona Elizabeth i jak ogar zwęszyła zapach dyskusji. Więc się przysiadła i dyskusja zrobiła się głośna, bo Elizabeth zawsze miała silny głos w swojej sprawie. Po niezbyt długim czasie Elizabeth stwierdziła,ze dogadać się z Nimi nie można i poszła sobie. Chwile później pozostali stwierdzili ze zdumieniem,że pojemnik na płyn "pomocny w dyskusji" jest pusty. Techniki dyskutowania przez Elizabeth wykładał nie będę.Jest ogólnie znana jako "SZYBKI SĘP" Wiec zapamiętaj i zapisz sobie /bo skleroza nie boli/ że: NIE UCHLAŁA tylko IM WYCHLAŁA. To subtelna różnica ale po włączeniu mózgownicy zauważalna. Pisałem o tym z raz a może i dwa na PKI. nie pozdrawiam eno |