Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    HF1D pisze:

      Wieslaw_ABG pisze:



      Ale też w dalszym ciągu pozostaje mi kac za zachowanie Waszej w sprawie moje sprawy ... :-(


    Wiesiu, a niby z czym pozostaje Ci kac?
    Że napisałem że w razie przegranej sprawy należałoby Ci ściągnąć gacie przez głowę?

    Napisałem i nie wypieram się tego.
    Gdybyś to zarzucił SLU to odpisałby że to plotki.
    Kilku innych na taki zarzut postraszyłoby Cię panią Kasią.

    Uważałem wtedy i uważam do dzisiaj, że nie miałeś podstaw do wystąpienia przeciwko PZK do sądu.
    Zresztą doszedłeś do podobnego wniosku wycofując pozew.
    Już w tym wątku chyba napisałem, że wtedy w 2016 roku dysponowaliśmy oświadczeniami dwóch kolegów którzy:
    1. Podawali się za faktycznych autorów zdjęcia
    2. oświadczali, że zdjęcie to zostało przekazane właśnie Tobie, ale nie miałeś do niego praw autorskich.

    I jeżeli czegoś żałuje to tylko tego, że gdy do Ciebie dzwoniłem to nie odbierałeś telefonu.
    Jeszcze zanim to napisałem.




Ciekawe, że oryginalne zdjęcia są w moim archiwum i nikt mi ich nie przekazywał - a przecież budowę repliki podobno zainicjował niejaki Pan Zygmunt Seliga SP5AYY - tak wyniki z jego opublikowanych na łamach OTC wspomnień... a przecież z moją książką jeździłem razem z Ewą na coroczne spotkania OTC i jakoś wtedy nie zabierał głosu ... chamstwo, chamstwo przebija w tych publikacjach ...:-(






  PRZEJDŹ NA FORUM