Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    HF1D pisze:

    Józef,

    masz rację nie potrafię walczyć z podwórkowymi żulikami.
    SP9MRN miał rację mówiąc o mnie "Zawsze jak miała być strzelanina to Ty przychodziłeś z nożem"
    Najbardziej rozbawił mnie twierdząc że kłamię, a potem w pokrętnych wyjaśnieniach właściwie przyznał mi rację.

    Zastanawiam się tylko po co zaprasza mnie na ŁOŚa.
    Nie sądzę aby miał coś interesującego do powiedzenia.
    Na wspólne picie niech nie liczy bo to ja sobie wybieram z kim piję.



Oni liczą na "solówkę" ty sam (solo) ich co najmniej dziesięciu.

Ty trzeźwy a oni na dopalaczach c2h5oh co najmniej po 2 funtach na łeb.

Ty z gałązka oliwną, oni z drągami posmarowanymi oliwą.

Lepiej nie przyjeżdżaj bo nawet gdybym chciał cię wspomóc to nie mam ulubionych zabawek a importować ze wschodu na jedną imprezę nie ma sensu.

JAK




  PRZEJDŹ NA FORUM