ARDF - Radioorientacja Sportowa - "Łowy na lisa" , w Polsce i na Świecie

ARDF w ramach PZK"umiera śmiercią naturalną z głodu i pragnienia".

Napisał w jednym z wpisów sp9eno, w moich odczuciach sprostowałbym że od czasu kiedy do składu kolejnych Zarządów PZK weszły osoby które nie angażują się w ten sport, nie pomagają, nie przejawiają potrzebnych inicjatyw, podają nieprawdziwe fakty, w oczach krótkofalowców kształtują opinię ARDF sportu kłopotliwego, niepotrzebnego itp.

Ze zdumieniem czytałem w Biuletynie, że wniosek finansowego wsparcia uczestniczenia w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata, został odrzucony z powodu nie wstąpienia i nie bycia członkiem PZK przez wnioskowanych pięcioro dzieci. Następne przykry podany fakt nie opłacenia składek PZK przez piszącego sp9gnm, który wyraźnie podał we wniosku że koszty uczestnictwa jako trenera przygotowującego te osoby i opiekuna będą przez niego opłacone prywatnie bez obciążenia PZK. Oczekuję sprostowania i powiadomienia opinii że składki PZK opłacam od 40 lat, z 2 letnią przerwą w latach osiemdziesiątych z powodu utraty pracy. Dlaczego po złożeniu w zeszłym roku wniosku do Zarządu PZK od razu nie podano warunku konieczności wstąpienia do PZK. Czy taki zapis jest w statucie PZK? Szkoda że nie można zobaczyć wyników głosowania nad tym wnioskiem Zarządu PZK kto uzasadnił odrzucenie w taki sposób, kto z głosujących wstrzymał się czy był przeciw ? Dobrze że młodzież o tym nie wie.





  PRZEJDŹ NA FORUM