The ARRK Clean Signal Initiative
Coś jest na rzeczy, bo jak porównam sobie to, co było słychać na pasmach przed moją "pauzą" (czyli te 20-parę lat temu), a co słychać obecnie, to coraz częściej dochodzę do wniosku, że... albo HAM-si nie umieją prawidłowo poustawiać swoich nowoczesnych TRX-ów (często w zestawie z PA), albo... producenci mocno sobie zlekceważyli jakość sygnału emitowanego przez te urządzenia. Efekt - niby sygnał mocny, ale... nijak zrozumieć gościa nie można, a splatter wlecze się za nim przez kilkanaście kHz. Owszem, są lepsze radia i gorsze, ale przesterować i "wykastrować" korektorem można każde, tym bardziej, że parametrów do regulacji jest bez liku. Osobiście pilnuję niskich wskazań ALC jak Reksio szynki, kompresję mam ustawioną "ledwo co", średnich i niższych tonów z toru mikrofonowego się nie pozbyłem, więc... może to nie są "DX-owe" ustawienia, ale parę razy opinię "good audio" zdarzyło mi się już usłyszeć. A co do kultury pracy, to przez te 20 lat niestety niewiele się zmieniło - nadal pewne (skąd inąd sympatyczne) nacje z lubością stosują "procedurę" wspomnianą przez SP5IT :-).


  PRZEJDŹ NA FORUM