Przemiennik z wyjściem na 145,800MHz
    HF1D pisze:

    Armand,

    nie musisz tego tłumaczyć. Wiadome jest że IARU dopuszcza tylko jedną organizację narodową. Tego nikt nie neguje.
    Tylko że Ty jak mantrę powtarzasz zapisy ze strony IARU czyli jak byłoby fajnie gdyby tak było.
    Tylko wytłumacz mi co po IARU jeżeli na WRC jedzie delegacja krajowa, która nie wie nic o sprawach i postulatach krótkofalowców i nie ma wypracowanego wcześniej stanowiska.

    Czy chcesz mi udowodnić, że jesteś tak naiwny i wierzysz, że polska delegacja która dowie się na miejscu, że jest jakiś problem z pasmem 23 cm nagle zajmie stanowisko, które nie było uzgodnione na szczeblu administracji rządowej w kraju?

    Gdyby wcześniej ktoś pochodził koło sprawy i przekonał UKE że konflikt o 23 cm jest sztuczny, a problem praktycznie nie istnieje to może dałoby się nakłonić decydentów "Ok to nie poprzemy działań na rzecz ograniczenia lub zabrania pasma".
    Ale jeżeli nie znają sprawy, a przeciwko sobie mamy takich graczy jak europejski przemysł kosmiczny i zbrojeniówka to pozamiatane.

    Założę się że nawet nie wiemy jakie stanowisko w tej sprawie zajmie delegacja polska.

    IARU robotę wykonało. Przeprowadzili badania i opracowali raport mówiący, że prawdopodobieństwo zakłóceń dla systemu Galileo jest znikome. Ale to rolą PZK było żeby te materiały dotarły do UKE i żeby był tego skutek. Taka sama była rola DARC, RSGB czy REF.
    Czy to jest takie trudne do zrozumienia?

    I tak, to byłoby działanie na rzecz całego środowiska. Byłoby.


Przecież jeśli byś chciał to mogłeś się tym zająć i z ramienia PZK dać swój wkład.


  PRZEJDŹ NA FORUM