Dipol pół fali na pasmo 40 metrów a rezonans.
    RV12P2000 pisze:

      SP5ORS pisze:

      Odbija się od anteny, wraca do nadajnika i tam też się odbija...

    A dlaczego miałaby się odbić od nadajnika, skoro linia i nadajnik 50 omów??? Po to właśnie jest dostrojona skrzynka, żeby się odbiła, ale wtedy SWR między PA a skrzynką wynosi 1. Przynajmniej do tej pory tak było...



Zastosowałem skróconą interpretację tego, co się faktycznie dzieje.

Rozdział 6.2 książki http://www.w3pga.org/Antenna%20Books/Reflections%20III.pdf to wyjaśnia.

Poniżej wklejam automatycznie przetłumaczony z angielskiego na polski fragment tekstu z książki:

Rozważmy bezstratną linię przesyłową o idealnie dopasowanym zakończeniu obciążenia (anteny). Linia jest również dopasowywana do generatora lub nadajnika. W tych warunkach nie ma mocy odbitej w linii, a zatem nie ma straty z odbicia. W ten sposób generator dostarcza to, co definiuje się jako maksymalną dostępną dopasowaną moc, a obciążenie pochłania całą dostarczoną moc. Jeśli zakończenie obciążenia zostanie teraz zmienione, tworząc niedopasowanie między impedancją liniową Zc a obciążeniem końcowym, obciążenie pochłonie mniej mocy. Miarą strat odbicia jest wielkość redukcji mocy pochłoniętej wynikająca ze zmiany impedancji obciążenia. Gdy odbita fala mocy powraca w kierunku generatora, powoduje zmianę impedancji linii z Zc na kompleks Z = E / I wzdłuż całej linii. Zmiana ta jest opisana w rozdziałach 3 i 4 oraz jak pokazano dla SWR = 3,0 na rys. 3-2. Gdy odbita fala dotrze do zacisków wejściowych linii, generator jest prezentowany ze zmianą impedancji wejściowej linii z oryginalnej wartości Zc na określoną nową wartość przez zespoloną relację wektorową E/I pojawiającą się na terminalach liniowych. Ta nowa impedancja na wejściu liniowym ma dokładnie taki sam stopień niedopasowania do linii Zc, jak niedopasowane obciążenie końcowe, które wygenerowało odbicie. W związku z tym linia jest teraz również niedopasowana do generatora w tym samym stopniu i w tym stanie generator automatycznie udostępni mniej mocy linii w wartości określonej przez wynikające z tego niedopasowanie.
Redukcja mocy dostarczanej do linii jest dokładnie taka sama jak moc odbita pod obciążeniem. Innymi słowy, strata odbicia przy obciążeniu jest odsyłana wzdłuż linii do generatora. Tak więc strata odbicia jest po prostu stratą nierozpraszającą, reprezentującą jedynie niedostępność mocy do obciążenia, ponieważ generator udostępnia mniej mocy w wyniku niedopasowania impedancji na wejściu liniowym.
Teraz stanie się oczywiste, że strata odbicia reprezentuje tylko niedostępność mocy do obciążenia, ponieważ widzimy, że obciążenie pochłania całą moc, którą generator udostępnia linii. Po dotarciu do zacisków generatora i spowodowaniu niedopasowania do generatora, odbita moc zwiększa zmniejszoną moc źródła dokładnie o taką samą ilość mocy, jak spadek moc udostępniana przez generator. Ponieważ moc przewodzenia jest teraz równa mocy źródła plus moc odbita, moc przewodzenia osiągająca niedopasowane obciążenie pozostaje taka sama, jak przed zmniejszeniem dostępnej mocy przez generator do dostawy. W związku z tym strata odbicia jest równa wielkości spadku mocy udostępnionej przez generator. Ponieważ jednak moc odbita przez obciążenie jest teraz częścią mocy do przodu docierającej do obciążenia, moc do przodu jest kontynuowana na tym samym poziomie, co pierwotnie dostarczona przez generator przed zmniejszeniem jej dostawy.
W ten sposób obciążenie nadal otrzymuje pierwotną ilość mocy i odzwierciedla pierwotną ilość mocy, a zatem pochłania całą zmniejszoną moc dostarczaną przez generator. Jeśli dopasowanie impedancji jest teraz zapewnione w dowolnym miejscu wzdłuż linii, nawet na zaciskach wejściowych, odbita moc nie może podróżować poza punkt dopasowania do generatora, jak wyjaśniono w rozdziale 4. W ten sposób impedancja liniowa między punktem dopasowania a generatorem nie ma teraz wpływu na falę odbitą i pozostaje na poziomie wartości Zc na wejściu.


Ale oczywiście polecam oryginał po angielsku, bo ani automat nie jest idealnym tłumaczem, ani ja się tego nie podejmuję.


  PRZEJDŹ NA FORUM