Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    Wieslaw_ABG pisze:



    Ale po co PZK w ogóle robi jazdy z organizowaniem egzaminów przez organizacje?


Fajnie czyli powrót do starych czasów kiedy po zdaniu egzaminy trzeba było zgłosić się do OT - zapisać się do PZK i odebrać licencję... kiedy przejmowałem sekretariat w W-wskim OT po poprzedniczce to takie dokumenty były ... [/quote]

Przede wszystkim nie chodzi o ZABRANIE UKE egzaminów, a danie DODATKOWEJ możliwości egzaminowania przez różne organizacje, kluby, harcerzy, czy nawet szkoły gdzie sa radiowe zajęcia prowadzone, co moim zdaniem znakomicie podniesie dostępność egzaminów, ludzie nie będą musieli jeździć na drugi koniec Polski, tylko po prostu umówią się z jakimś lokalnym egzaminatorem i na spokojnie, przy kawce czy herbatce sie przeegzaminują na platformie udostępnionej przez UKE. Zadaniem egzaminatora będzie jedynie sprawdzenie tożsamości zdającego i nadzór nad przebiegiem egzaminu.


  PRZEJDŹ NA FORUM