Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    canis_lupus pisze:



    Uważam, że się mylisz, oni REPREZENTUJĄ całe PZK, przekazują wolę PZK. Członkowie PZK sobie takie a nie inne władze wybrali, czyli zgadzają się aby ich w taki a nie inny sposób reprezentowali. Przecież wspomniani przez CIebie SP5XMI,SP7UKL,SQ5ABG,SQ5L,SP9MRN mają możłiwość pojawić zię na walnym zebraniu OT i wybierać właściwych delagatów, którzy potem właściwe władze PZK wybierają.


Canis,
nigdzie nie napisałem, że ONI nie maja prawa reprezentować mnie!

Napisałem natomiast i chyba czytelnie, że
JA I PARE INNYCH OSÓB MYŚLIMY INACZEJ!!!

Wiec jak piszesz "PZK" co najczęściej w kontekście
jest odbierane jako "całe PZK", jest to głupie i nieprawdziwe.
Bo ta idiotyczna uchwała została podjęta co prawda w imieniu całej
organizacji ale poprzez 5 osób.
TAK, mają mandat do tego.
Ale sugerowanie, że podobnie jak te 5 osób myśli pozostałe 3 tysiące jest słabe.

Jeżeli tego nie rozumiesz, to ja równie dobrze mogę napisać, że
nie niuansując swoich wypowiedzi o PZK i wrzucając do wspólnego wora
np. mnie i MRNa razem z JMR i HQJ "robisz za pożytecznego idiotę" jak
np. MEP czy SLU.

W sprawie wybierania racji nie masz bo co prawda teoretycznie i demagogicznie można
próbować to wykazać.
Ale diabeł siedzi w szczegółach, których jak sie wydaje nie chcesz brać pod uwagę.
Ale to cholernie dużo pisania wiec pomijam.

Jeśli zaś upierasz się przy tym, żę MRN, UKL i ja ponosimy odpowiedzialność
za PZK bo wybraliśmy albo pozwoliliśmy wybrać JMRa i HQJa,

to racjonalnych argumentów mi brakuje.

Powtórzę jeszcze raz,
pisząc ogólnie o PZK i nie zauważając, ze konkretne decyzje podejmują konkretni ludzie,
zdejmujesz z Nich odpowiedzialność i przerzucasz ją na wszystkich
członków organizacji.
Tym samym czynnie wspomagasz "grupę trzymającą władzę".
Życie jest brutalne.
eno


  PRZEJDŹ NA FORUM