Miałem do czynienia z tym sprzedającym. Przysłał mi wędkę z wyłamaną dolną zaślepką oraz z widocznymi śladami używania (prawdopodobnie ze zwrotu). Oczywiście wysłałem zdjęcia z reklamacją i prośbą o wymianę na nową. Również byłem straszony różnymi konsekwencjami i wyzywany od naciągaczy. Gościu do mnie dzwonił ale ja jasno dałem mu do zrozumienia, że będziemy się kontaktować drogą elektroniczną żeby nic nie załatwiać na gębę w razie gdybyśmy nie doszli do dżentelmeńskiego rozwiązania sprawy i konieczne będzie założenie sporu Allegro. Gościu po tygodniu przepychanek mailowych odpuścił. Wymienił mi na nówkę sztukę ale ja już u niego nic nie kupię. Szkoda nerwów. |