*** Tadeusz Heftman - Potrzebna pomoc ***
Tam jakieś źródła w przypisach.

http://slownikpolskiejmodernizacji.pl/index.php/Heftman_Tadeusz
https://ckziumragowo.pl/historia/Tadeusz-Heftman
http://sp2put.pl/radioelektronicy/heftman_t.htm


Fragment przypisu z Zeszytów Historycznych nr 98 z 1991 r.:

"Jest to cytat z listu Marii Danilewicz Zielińskiej (żony Ludomira) z
14 grudnia 1973 r. Dalsze dane o czterech właścicielach Avy pochodzą
również z tego listu.
"Polskę opuściliśmy we wrześniu 1939 na zlecenie Oddz. II. W Paryżu
Mąż zgłosił się do Hotelu Danube. Kukieł i Kot o mało go nie wpakowali
do Cerizay, czy innego obozu. Dlatego zaciągnął się ochotniczo do lotnictwa.
(Był on porucznikiem rezerwy łączności, w lotnictwie dosłużył się
kapitana - Z.S.S.). Miał kilkanaście patentów. W Anglii pracował dla
wielkiej Firmy Plessey. Brat mego Męża, Leonard, od początku brał udział
w pracach nad maszynami szyfrowymi i innymi 'cudeńkami', które wyrabiała
Ava. Rezyduje on obecnie w moim domku w Wembley. Dziwak, niechętnie
mówi o przeszłości, rozgoryczony, m.in. tym, że mu w czasie wojny
odmówiono nawet najniższego stopnia oficerskiego. Mieszka także w Anglii
inż. Tadeusz Heftman, dyrektor techniczny Avy, wie dużo, także dziwak".
Por. Palluth i Fokczyński zginęli w Oranienburgu. Urodzony w 1904r.
Ludomir Danilewicz zmarł w Londynie w 1971 r., jego brat Leonard, urodzony
w 1905, zmarł w Walii w 1976 r. Natomiast Heftman żyje dotychczas,
ale nie utrzymuje stosunków z dawnymi znajomymi. Przed wojną
skończył on politechnikę w Grenoble (Francja), gdzie podobno najłatwiej w
całej Europie można było uzyskać tytuł inżyniera."


  PRZEJDŹ NA FORUM