Praca z różnych QTH
    HF1D pisze:

      SP8TDX pisze:




      Nikt się nie upiera i nigdy sie nie upierał, że podział na okręgi był uregulowany jakimkolwiek aktem prawnym. Bo nie był i to doskonale wiadomo. Był ujęty w innych dokumentach. Wytycznych, instrukcjach, poradnikach.
      I spróbuj też udowodnić, że nie funkcjonował zwyczajowo. Przez wiele lat.


      Funkcjonował i był pożyteczny.

      Dziwna sprawa bo niby licencja od lat 70-tych a o podstawowych rzeczach nie pamiętasz. Być może to kwestia wieku.

      Pisanie bzdur o rzekomym śledzeniu czy jakichś ograniczeniach na podstawie tego podziału jest co najmniej głupie. Świadczy to jedynie o niewiedzy.

      Tak samo jak o niewiedzy lub celowym zakłamywaniu historii świadczy pisanie o ograniczeniach w pracy poza stałym QTH.

      Do czego więc służyło łamanie się przez literki i cyferki ???




    Trochę szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Jesteś zafiksowany i nic nie przyjmiesz.

    1. Skoro podział na okręgi nie był usankcjonowany to po prostu ich nie było. Na prawo zwyczajowe możesz powołać się ustępując komuś miejsca w tramwaju, a nie przy decyzji administracyjnej.

    2. A propos łamania w dawnych czasach to w swoim archiwum mam takie pozwolenia. Jeżeli dysponujesz takowymi to zobacz kto otrzymywał kopie.

    Atakowanie argumentem o wieku świadczy o czymś co kiedyś nazywano brakiem kindersztuby lub złym wychowaniem.
    Ja to nazwę współcześnie. Jesteś zwykłym chamem.
    Wg prawa zwyczajowego mógłbyś dostać z liścia bo nie posiadając zdolności honorowej nie mógłbyś być wyzwany na pojedynek.

    I na tym koniec dyskusji z Tobą.
    Staram się szanować adwersarzy, ale Ciebie będę po prostu ignorował.



Tak jest najprościej pan zielony

Możemy się umówić gdzieś w Polsce - dasz mi z liścia lol

Wieku użyłem (żaden atak) ponieważ opisywane przez Ciebie fakty nie pasują do czasu otrzymania licencji.

Gdyby to była prawda znak od lat 70-tych) to okazuje się, że pomimo posiadania pozwolenia nie miałeś o podstawowych zasadach zielonego pojęcia.

Ciekawe więc po co je otrzymałeś ? zdziwiony

Czy jakakolwiek decyzja administracyjna jest potrzebna żeby określić pewne techniczne czy organizacyjne aspekty funkcjonowania jakiegoś hobby ???

Hmmm sprawa posiadania zdolności honorowej.

Zaczynam mieć wątpliwości co do Twojej więc ignorowanie mnie przez Ciebie bardzo mi odpowiada i w pewnym sensie nobilituje.

Generalnie czytając Twoje wypowiedzi np w tym temacie odnoszę wrażenie, że ogólnie jesteś zafiksowanym ignorantem.



  PRZEJDŹ NA FORUM