Praca z różnych QTH
    SP8TDX pisze:




    Jakim trzeba być nieukiem i leniem żeby nie postarać się nawet zrozumieć czemu miał służyć ten podział. Nieważne czy zapisany w dokumentach czy nie. Ważne, że w praktyce pożyteczny i honorowany przez wszystkich.

    I że jeszcze, pomimo bezmyślnego negowania "dla zasady" wszystkiego co było dawniej, wielu radioamatorów te podziały szanuje i wykorzystuje w praktyce.

    Jak trzeba mieć "przeoraną świadomość" i brak umiejętności albo chęci zdobywania wiedzy żeby nie doczytać, że analogiczne podziały funkcjonują w wielu krajach na świecie, które
    nie mają nic wspólnego z poprzednim ustrojem ? zdziwiony



No właśnie. Jakim trzeba być nieukiem i leniem żeby nie przyjąć do wiadomości że ten podział miał służyć tylko i wyłącznie łatwiejszej kontroli nad krótkofalowcami.
W innych krajach również. B niezaleznie od ustroju w latach międzywojennych krótkofalowiec wszędzie był podejrzany.

I że nigdy nie istniał. Wymyślił sobie funkcjonariusz (funkcjonariuszka) i to było prawem, a tacy jak Ty biją przed tym czołem i wzdychają "jak to dobrze było"
Nie wątpię, że w tamtych czasach chętnie byś mi wytłumaczył to tłukąc kluczem telegraficznym w zęby.


P.S. A tak dla jasności (jeżeli jesteś w stanie zrozumieć) nie jestem przeciwny okręgom tylko niech najpierw powstaną.


  PRZEJDŹ NA FORUM