ŁOŚ 2023
a mówili, że nie będzie...
Andrzej - zawsze jestem za otwartą i czytelną dyskusją.
Ale to "cóś" co się w tym wątku wyrabia to ani dyskusja, ani otwarta.
Każdy okopany we własnych poglądach, bez szans na przyjęcie argumentów (podkreślam: argumentów).

A to zaognia "dyskusję" i sprowadza ją wprost do rynsztoka.

Co do pytania o stan interlokutorów po pojedynku - to raczej przewiduję to co tu w wątku - nikt nikogo nie przekona, ale zaletą tego będzie to, że odbędzie się to w ciągu kilku (no może kilkudziesięciu) minut, a nie trwa już kilka tygodni pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM