Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: A, właśnie, może wyjaśnisz tu zgromadzonym, czyim pociotkiem jest nowy admin PZK, za co tam na prawdę dostaje kasę oficjalnie nazywaną "za używanie samochodu prywatnego", przecież chyba nie jeździ dyskietkami. Mamy XXI wiek, admini pracują na całym świecie nie ruszając tyłka z domu. No i na co jest umowa z firmą jego rodziców? Canis,serio? Nie wierzę. Po prostu nie wierzę,że to prawda. |