Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
[quote=sp9nrb][quote=SP8TDX][quote=sp9nrb][quote=SP8TDX][quote=sp9nrb][quote=SP8TDX][quote=sp9nrb]
    SP8TDX pisze:

      mikrofalowiec pisze:




      Do Lublińca nie jadę. Za to mogę właczyć radio na przemienniku lublinieckim

      JAK




    pan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielony

    Co za odwaga

    Internetowa pan zielonypan zielonypan zielony

    Tancerzu z Gór Tarnowskich podzielę się papierem, obiecuję pan zielonypan zielonypan zielony

    Nieustajaco zapraszam na spotkania klubowe doktorze, mentorze, tancerzu.

    Jeżeli w przeciwieństwie do mojej wioski z Twojej metropolii nie da się wyjechać ani do niej w rozsądnych godzinach powrócić, zabezpieczę Ci transport.

    Możesz włączyć radio na przemienniku ????? lol

    Brawo Ty pan zielony


Za transport dziękuję. Do klubu i tak bym nie dotarł mimo, że od kilku lat mam otwarte zaproszenie. Jest ktoś kto ma pierwszeństwo.

Bawcie się wesoło

JAK
[/quote]



Pierwszeństwo mają zawsze goście.
Nie wiem jak w Górach Tarnowskichjęzor
Od kilku lat dotrzeć nie możesz do Lublińca ?zdziwiony
To tak jak Canis nie może się zapisać a ENO nikt nie rozumie. Od dziesięcioleci pan zielony
Doskonale widać co Was łączy. Permanentna niemoc jakaś pan zielony
W każdym bądź razie doktorze, jak już się odważysz - serdecznie zapraszam.
Zawsze dobrze się bawimy jęzor[/quote]


Dla kogo ty pracujesz? Czy ja ci się mam spowiadać? Przekaż temu, który cię wysłała aby wysłał kogoś bardziej inteligentnego. A jak będzie miał jeszcze wąty to niech sam do mnie zadzwoni lub przyjedzie. Chyba, że chcesz zapracować na etat i/lub na stanowisko sygnalisty, to szukaj sobie obiektów obserwacji w swoim środowisku. Przegiąłeś.

JAK

zaniemówił[/quote]



Szczerze mówiąc pierwszy raz nie wiem jak mam odpowiedzieć zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM