Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
[quote=SamuelMorse]

Misiu kolorowy im dalej w las tym więcej drzew - im więcej wypluwasz z siebie tym jest to głupsze. [quote]

Obraza to jeden z objawów braku mądrych argumentów.



[quote] Organizacją imprez ? Przepraszam której ?
Bo jeśli chodzi o ŁOŚ-ia to po latach jak impreza urosła zaczęli zbijać sobie na ty PR, na zasadzie przykleiło się gówno do statku i krzyczy płyniemy !!
To członkowie jak i nie członkowie zsuwają na "sukces" i "chwałę" PZK, należy to zrozumieć.[/quote]

A kto z tutejszego koła wzajemnej adoracji pracuje na ten sukces?



[quote] Może i istnieją ludize którzy dla sportu przerzucają się pismami i uprzykrzają innym ludziom życie, nie chcę też być niczyim adwokatem, ale rzeczongo canisa widziałem nie raz kiedy normalnie uczestniczył w społecznym krótkofalarskim życiu i nie zaliczył bym go do takich.Organizuje też imprezy (Burzenin), więc chyba zgodnie z Twoją nomenklaturą łapie się jakoś gość który "coś robi" :-) Tylko przy okazji nie próbuje dymać swoich kolegów mydląc im oczy jak jest pięknie.[/quote]


Z tego co mnie pamięć nie myli to przed Panem canisem podobne szambo się wylało na Burzenin. Teraz jest wszystko spoko bo tutejsze kółko adoracji ma swoje dziecko adoptowane na zasadzie "Nie kłóć się z głupszym" i świetnie się bawi. To może jeszcze Łosia organizujcie? Nie wasz pomysł, nie wasz rejon, nawet śmieci większość z was po łosiu nie przyjedzie zebrać, ale za to wszystko wszyscy wiedzą lepiej włącznie z obliczeniami człowieka na M2 i kto ile ukradł.


  PRZEJDŹ NA FORUM