[VIDEO] łączność z USA EU DX CONTEST |
Dzień dobry, Widzę, że niestety w pewnych aspektach się z kolegami nie zgodzę. Nie deprecjonuje tu nikogo dokonań. Wiem, że są różne skale, a co za tym idzie zadowolenie z dokonania i przełamania kolejnych barier i trudności itp .... I to jest piękne i przemiłe...... Ale na miły bóg, za chwilę będziemy się cieszyć z pozytywnie przeprowadzonej ekspedycji do łazienki,a jak nam się uda skorzystać w 100 % z jej dobrodziejstw to będzie pełny sukces i na pewno będzie to przyczynek do umieszczenia filmu na FB lub TT. I nie tyle razi, a właściwie śmieszy mnie samo dokonanie, bo nie o to tu chodzi, ale bardziej forma przedstawienia tego sukcesu i to jeszcze w kontekście niedawno zakończonych zawodów ARRL. Ja rozumiem , że brak wzorców, mentorów, klubów przyczyniają się do tego, iż niektórzy koledzy, szczególnie młodsi przedstawiają zupełnie normalne poczynania jako niezwykłe zdarzenia warte opublikowania w takich serwisach jak TT lub FB. Przyzwyczajenie do przedstawiania ,,swojego świata'' i dokumentowania zupełnie normalnych czynności życiowych jako niezwykły sukces staje się wręcz nieznośne. Może, gdyby kolega przedstawiony w filmie zadałby sobie trud i odnalazł klub, to ktoś z kolegów podpowiedziałby mu, że wykonanie łączności ze stacjami W/K to nie jest jakaś magia i szczególny wyczyn, a przez to nie gloryfikowałby tego faktu. Pamiętajmy jeszcze o innym aspekcie tego typu filmu, a mianowicie, o ile w naszym środowisku raczej nikt poważnie nie potraktuję tego filmu, o tyle ludzie którzy nie stykają się z naszym hobby mogą wyciągnąć błędne wnioski. Oczywiście podkreślam, że jest to moje osobiste zdanie w tym temacie i moje słów kilka nie ma na celu krytyki tego filmu, tylko realnego przedstawienia prawdy. Rozumiem też, iż można mieć wiele po prostu zwykłej radochy z takich łączności i absolutnie podkreślam nie deprecjonuję tego. Jedynie forma oznajmiania tego światu jest dla mnie nieznośna i nieapetyczna. Vy 73 ! Andrzej sp4tkr |