Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle

kiedys takie "pisma,anonimowe telefony" nazywano:
donosy,kapowanie,donosicielstwo,
generalnie ci co tak robili byli chmmmm?
lekko pisząc kapusie/donosiciele
byli najgorszym badziewiem,bez znaczenia na kogo kapowali/donosili,
donosicel to donosicel,
dziś nazywa sie to "zapytanie obywatelskie" i tym podobne,
i co najbardziej niezrozumiałe dla wąskiej grupy "odbiorców" takie osobniki są
"wzorem",
może faktycznie czas na zmianę hobby,
i to nie z powodu że Buvet "położyli",




  PRZEJDŹ NA FORUM