| Ja taką antene miałem rozwieszoną ok. roku 1993 nad oknami na sali oddzału rehabilitacji hi. Była dostrojona poprzez regulację długości ramion, nie dopasowana żadnym balunem, zasilana bezpośrednio z fidera. Uczciwie jednak mówiąc kiepsko sie w tym miejscu spisywała prawdopodobnie z powodu zbrojonej belki nad oknami gdzie sobie wisiała a nigdzie indziej nie mogła wisieć bo by sie bardzo rzucała w oczy. Natomiast zawieszona ukośnie na drzewie u nieżyjącego już krótkofalowca spisywała się znacznie lepiej. Najlepiej jednak w zamian za ten dipol spisywała sie antena helical bumerang home made wykonana przez pewnego kolegę który właśnie dużo eksperymentował z antenami helicalnymi ale nie tylko. Miałem jeszcze całkiem niedawno tego bumeranga helical ale syn doszedł do wniosku że mam łączność za pomocą kompa praktycznie z całym światem na dodatek mogę sobie w przypływie fanaberii posłuchać SDRa więc jakieś drutki, antenki i inne badziewie jak to określił jet mi niepotrzebne i uwolnił mnie w jego mniemaniu od niepotrzebnego złomu przy okazji wywożąc antenę pionowa 2x5/8 na 2 metry oraz 5/8 na 10 metrów na śmietnisko. Dzieci potrafią zadbać aby starym żyło się lepiej i bezstresowo i broń Boże nie przewracało się w starych łbach hi |