Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SamuelMorse pisze:

    NRB - tak muszę podać znak, rozmiar buta i długość przyrodzenia. To nie moja wina że nie kumasz jak działa internet.No i mistrzu elokwencji biwakowanie na terenie zarządzanym przez Lasy państwowe nijak się ma do biwakowania na własnym terenie, a tak należy traktować teren losiowoska na postawie umowy dzierżawy.

    Canis - to tylko Twoja interpretacja, w sprawach ważnych nie będących opinia orzeknie na szczęście stosowny do tego urząd


I tu się znowu mylisz. Gdyby impreza była zamknięta to byś tak mógł twierdzić ale impreza jest otwarta - publiczna i tu grają inne przepisy. Np. Kodeks cywilny. Jeżeli ktoś cię zaprasza na imprezę to masz prawo domniemywać, że także jest zapewnione twoje bezpieczeństwo. W razie wypadku masz prawo żądać od organizatora imprezy (oczywiście pod odpowiednimi warunkami) odszkodowania. A zwróć uwagę, że od momentu wpisania się na listę obecności stajesz się zarejestrowanym uczestnikiem imprezy. Od tego momentu organizator nie może powiedzieć, że byłeś nielegalnie lub nielegalnie wtargnąłeś na imprezę i odszkodowanie ci się nie należy.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM