Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
No więc z Twojego cytatu, kol. TDX:
    ktoś pisze:


    Ktoś kiedyś powiedział: Mowa jest srebrem a milczenie złotem. Więc proszę o wyciągnięcie wniosków z tych słów i zanim zostanie zbyt wiele powiedziane i nie odwracalnie może warto sie nad tym zastanowić. Owszem mleko się wylało... ale jest jeszcze możliwość by je powycierać we własnym gronie nie czekając aż zacznie śmierdzieć. Nie wiem czy przedstawiciele PZK czytają to forum. Ale z tego co widzę organizatorzy tak skoro odnieśli się do tematu w sposób który moim zdaniem zawładnęły nie potrzebne emocje. Może panujący upał podniósł nie potrzebnie ciśnienie obu stronom i warto temat wyjaśnić.


Właśnie, wystarczyło temat wyjaśnić. Wystarczyło, żeby organizatorzy przy rozliczeniu przyznali, że było na początku założenie, że jest opłata rejestracyjna 20zł, ale sporo ludzi przyjechało przed rejestracją, część ludzi nie zapłaciła bo nie miała/nie chciała/bo są kolegami stąd wpisało się 1200 osób, ale zapłaciło sporo mniej. To prawdopodobnie zamknęłoby usta wszystkim tutaj. Jedno proste oświadczenie od organizatorów. Są świadkowie na to, że ludzie płacili, są na to, że nie płacili nie potwierdzisz żadnej wersji.

Problem leży w tym, że organizatorzy zamiast pomyśleć i temat wyjaśnić, nabrali wody w usta i się obrazili, że Łosia 2023 nie będzie. Wszystkie wyjaśnienia, że płacili, że nie płacili, że bokiem, że bez karabinów, są od osób postronnych.

    ktoś pisze:


    " Skoro stawka była z góry ustalona na 20zł, każdy uczestnik, który tam się zjawił liczył się z tymi kosztami. Stawka duża nie była, chyba nikt nie protestował. Gdyby było nawet 30zł, to pewnie każdy by dał."

    Słowo PEWNIE jest u kluczowe w tym zdaniu. Właśnie owo PEWNIE ukazało stan puszki po przeliczeniu. Nadal jestem zdania że wielkość finalnej kwoty to ilość nie zapisanych tylko ilość którzy faktycznie cos wrzucili.
    Niestety nikt tu nie napisze byłem nie wrzuciłem jest mi wstyd z tego powodu. Ale za to do pisania niepochlebnych opinii względem PZK i organizatorów jest znacznie więcej chętnych.”


Ja jednak to pierwsze zdanie rozumiem tak, że 20 to nie był problem, a i 30 to nie byłby problem więc kwota powinna się zgadzać. Ale nie wiem czyj to cytat bo wklejasz straszny śmietnik.

    ktoś pisze:


    Jeżeli "koledzy radioamatorzy" twierdzicie, że ktoś coś ukradł, macie na to dowody to zamiast pieprzyć na forum i ubliżać ludziom którzy, w przeciwieństwie do was się napracowali, złóżcie doniesienie gdzie trzeba i po sprawie.


Ale czy Ty widziałeś, żeby ktoś napisał, że ktoś coś ukradł? Weź przytocz kto konkretnie, z datą, godziną, a może nawet linkiem do konkretnej wiadomości. Ja widziałem tylko pytania, bo wygląda na to, że coś się nie zgadza. I na te pytania można było odpowiedzieć i zamknąć temat, natomiast organizatorzy postanowili tylko się obrazić. Zupełnie jak ktoś, kto ma coś na sumieniu! Czy tak było? Nie wiem. Może po prostu mają słabe umiejętności społeczne.

    SP8TDX pisze:


    Również inne mówiące o tym, że byc może błędem było uznanie, że jesteśmy środowiskiem kolegów, szanujacych się wzajemnie i takie sformalizowanie opłaty i wymuszenie jakiejś kwoty nie pasuje do formuły spotkania i środowiska które się na nim spotkało.


Ale to przecież organizatorzy "sformalizowali opłatę" i "wymusili jakąś kwotę", w tamtych postach z maja, które przytoczyłem kilka wiadomości temu! Wystarczyło powiedzieć wtedy "Będzie puszka, można dobrowolnie coś wrzucić na organizację Łosia" i sytuacja byłaby czysta.
Przypominam, że wiadomość jednak brzmiała
    SQ5AAG pisze:


    Jak co roku będzie puszka. Tylko od kolegów zależy ile kto wrzuci po za wymaganą opłatą rejestracyjną.Nie ma konta ale jest co łaska
    Też można wspomagać na miejscu.


    SP8TDX pisze:


    pomijam ostatni Burzenin którego rozliczenie dzięki ENO wyglądało prawdopodobnie inaczej


Niezupełnie dzięki ENO, ale tak. Wyglądało inaczej. Było krystalicznie przejrzyste, nawet jakbyś bardzo mocno chciał, nie idzie się do niczego przyczepić, bo na wszystko, dosłownie wszystko jest papier. Czy to źle? Co w takim podejściu jest złego?

    SP8TDX pisze:


    Jeżeli ktoś ma uwagi do zawartych w sprawozdaniach, wysłanych do właściwych urzędów, informacji zawsze może je w odpowiedni sposób zakwestionować.
    W odpowiedni, przewidziany prawem sposób, ENO.

    Jednak takie zakończenie sprawy kolegi ENO nie interesuje.
    Poprawienie ewentualnych błędów, sprawne zorganizowanie kolejnej edycji spotkania nie wygeneruje kolejnych setek stron na forum.
    Nie będzie brylowania paru internetowych działaczy/celebrytów.

Ale czy Ty nie rozumiesz, że pójście bezpośrednio do właściwych urzędów jeżeli faktycznie coś jest nie tak może spowodować formalny koniec ŁOŚ-ia? Być może koniec dwóch kolegów organizatorów, być może koniec kolegi UO, być może koniec całego PZK, bo jeżeli faktycznie coś jest tam nie tak, to czy jesteś pewien, że w każdej możliwej kwestii wszystko jest klarownie czyste? I nawet jeśli to nie były celowe wałki, to przecież mogła się księgowa w jakiejś głupocie pomylić. Albo zapomnieli o jakiejś fakturze. Głupi błąd, a problemów bez liku.
Dlatego właśnie wszystkim powinno zależeć na tym, żeby jak najszybciej i z POMINIĘCIEM URZĘDÓW sprawa była załatwiona. I ja odnoszę wrażenie, że ENO i ewentualni inni do tego właśnie dążą. Za to Ty sugerujesz od razu "atomowe rozwiązanie problemu". Kontrola skarbowa czy jakiegokolwiek innego urzędu to powinno być coś czego każdy unika jak ognia, bo można popełnić zwykły ludzki błąd, który przemknąłby niezauważony, a tak dzień dobry, jesteśmy w tyłku.

    SP8TDX pisze:


    ENO weź Ty mi napisz kto generuje albo z czyjego powodu generowane są te dziesiątki stron w konkretnych tematach ???
    No i ostatnie kilka dni.
    Cisza przez dwa tygodnie.
    30.01 jakieś szczeniackie wpisy, zupełnie nie w temacie, rozrywkowy przerywnik NRB i ....... 2 tygodnie ciszy.
    ENO tej ciszy o której piszesz. O którą rzekomo Ci chodzi.
    I co ? .....


W sumieee... to Ty. I inni koledzy. Jakby nie ludzie jak Ty, ENO by sobie pomarudził, wrzucił co ma wrzucić i pisał sam ze sobą. Może by w końcu sprawa trafiła do urzędu, a może by mu się znudziło. Przestańcie mu odpisywać to nie będzie tych dziesiątek stron o niczym.

A, no i nie odniosłeś się do mojego komentarza do Twojej listy "bredni" ENO. Czy powinienem ja oraz czytający to traktować jako przyznanie mi racji, że nie ma w słowach ENO jednak pół słowa bredni?


  PRZEJDŹ NA FORUM