Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP8TDX pisze:



    Nikt tchórzu od pytań nie ucieka,
    Cały czas czekam na jakieś formalne potwierdzenie wszystkich pisanych między innymi przez Ciebie bzdur.


Weźmy przejrzmy może te "bzdury", które przytoczyłeś.

    sp9eno pisze:


    „Opłata na łosiu to było 20zł. Już samo to, że była ustalona kwota podczas teoretycznie zbiórki publicznej jest nielegalne, ale pomińmy. Jako, że chwilę czekałem na resztę ekipy, to chwilę stałem przy puszce, ludzie grzecznie te 20zł, a czasami więcej wrzucali.
    Jednocześnie chwalicie się, że łosia odwiedziło 1200 krótkofalowców wraz z osobami towarzyszącymi. Nawet licząc, że 200 osób nie płaciło, bo powiedzmy organizatorzy, zaproszeni goście czy coś, to daje nam 20 tys zł. Tymczasem oficjalnie z puszki wyjęliście 5 850,00 zł.
    Gdzie się podziało 14 tys zł?”


No więc tak. Zakładam, że bzdurą tu może być opłata 20zł lub liczba osób 1200.
Mamy pytanie sp7ukl - http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7964962
    sp7ukl pisze:


    Witam,
    ponieważ docierają różne dziwne plotki wolę je przeciąć i zapytać organizatorów o:
    - prąd
    - wc
    - wodę do mycia się
    - opłatę wejściową dla odwiedzających
    - catering (to że będzie to wiadomo, ale od kiedy będzie można coś zjeść na ciepło)?

    Jak to wygląda w 2022 roku?

oraz odpowiedź SQ9WRT - http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7964963
    SQ9WRT pisze:


    Prąd jest.
    WC jest
    Woda jest
    Opłata 20 jest
    Catering jest (ciepły)


Więc tu jest kwota 20zł. Kwestio sporno jest, czy była ona obowiązkowa. Natomiast odpowiedź na to pytanie przynosi nam wcześniejszy post SQ5AAG - http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=7962996
    SQ5AAG pisze:


    Jak co roku będzie puszka. Tylko od kolegów zależy ile kto wrzuci po za wymaganą opłatą rejestracyjną.Nie ma konta ale jest co łaska
    Też można wspomagać na miejscu.

Jak na moje "wymagana opłata rejestracyjna" brzmi całkiem jakby była obowiązkowa. Należy również zauważyć, że nie mam zielonego pojęcia kim są SQ9WRT ani SQ5AAG, ale w kontekście "organizacji łosia" przewija się olbrzymia ilość znaków, a w całym wątku koledzy wypowiadają się z pozycji jakby jednak coś do powiedzenia mieli. Uważam, że słusznym w takim razie zakładane jest, że jednak wymagali tych 20zł od przynajmniej większosci uczestników.

Co do 1200 osób - tutaj odpowiedź stanowi sama strona Łosia: https://www.losnapograniczu.pl/los/podsumowanie-los-2022/ - nijak nie chce być inaczej. Organizatorzy mówią o 1200 osobach zarejestrowanych i diabli wiedzą ile jeszcze niezarejestrowanych, a sporo ludzi zgłasza, że przechodząc przez namiot z rejestracją trzeba było tę "wymaganą opłatę rejestracyjną" uiścić.
No chyba, że uważasz, że matematyka to brednie?

    sp9eno pisze:


    Pieniądze publiczne, to poważna sprawa.
    Nie można sobie z tych pieniędzy brać, jak komuś pasuje, bo organizuje ŁOŚa, czy coś innego.
    Samo to, że kwota była narzucona z góry (20zł) już do zbiórki publicznej nie pasuje. Nic o zbiórce nie wiedziałem wcześniej. Dla mnie to był bilet wstępu, bo dostałem za to magnes i nalepkę.
    Dziwne, że jeszcze nikt prokuratury nie zawiadomił, bo temat tego jest śmierdzący z daleka. No i to, że emerytowany oficer milicji daje temu przyzwolenie? No chyba, że o tym nie wiedział, ale to by źle o nim świadczyło.

Nie wiem co tu jest brednią. Może zechciałbyś się zapoznać z obowiązującym w Polsce prawem? Zbiórka publiczna nie może być obowiązkowa. Tyle w temacie. A to, że najwyraźniej była obowiązkowa ustaliłem wyżej. Chyba, że przytoczysz co tu jest brednią?

    sp9eno pisze:


    A Ty się dokładnie zastanów, czy byłeś na Łosiu we śnie czy na jawie.
    Bo ja osobiście powoli w swój fizyczny pobyt tam zaczynam wątpić.
    Nawet foty tam zrobione wydają się jakieś podejrzane.
    Może "telefon do przyjaciela" jest bardziej wiarygodny od pobytu na jawie?

    Pewnie nie wiedziałeś dotąd, ale teraz już wiesz, że jakakolwiek wzmianka
    o pieniądzach to w PZK tabu.
    Płacisz i zapominasz.

Patrząc na to w jaki sposób PZK ociąga się z odpowiedziami na zapytania w trybie informacji publicznej czy też zwykłe pytania własnych członków trudno nie odnieść wrażenia, że wzmianka o pieniądzach to rzeczywiście jest tabu w PZK.

    sp9eno pisze:


    Dopóki nie zapłacę to nie mogę wejść bo obsługa pilnowała.
    Nie było żadnego "co łaska" tylko obligatoryjne 20zł i fine.
    Być może tylko tak potraktowano mnie, ale wygląda na to ze nie.

    Zapytałem tez trochę bezmyślnie czy można kartą.Nie można, trzeba wrzucić.
    Naskrobałem i wrzuciłem.

Tu de facto jest to słowo przeciwko słowu, jednak wiele osób w wątku tym jak i łosiowym zdaje się potwierdzać tę wersję wydarzeń.

    sp9eno pisze:


    ŁOŚ to impreza PZK, mająca na "swoim grzbiecie" wszystkie układy, układziki i koterie
    organizacyjne oraz zamknięte i tajemnicze, niejawne finansowanie.
    A sposób organizowania jest podobny do sposobu powstania Kopy Biskupiej.
    Mówiąc trywialnie "na krzywy ryj".

    Tylko, ze to co było do przejścia czy obejścia za PRL, teraz zaczyna wyłazić bokiem.
    Tak jak w przypadku Kopy Biskupiej i w przypadku "zbiórki publicznej", która z definicji
    powinna być otwarta, przejrzysta i o niekwestionowanej czystości.

Niestety fakty są takie, że ŁOŚ formalnie był imprezą PZK. Potwierdza to chociażby umowa na użyczenie terenu - między gminą a PZK, nie gminą a tymi dwoma kolegami, których zdaje się podawać jako organizatorów. No i faktem jest, że niestety lub stety (zależy od punktu patrzenia) komuny już nie ma, prawo się zmieniło i sposób działania organizacji też powinien.

    sp9eno pisze:


    Kiedyś w końcu ktoś zauważy radosną głupotę na stronie ŁOŚ-a
    brzmiącą jak autodonos organizatorów :ŁOŚ nie ma konta bankowego.
    I jeśli zainteresuje tym administrację skarbową, ze duża impreza plenerowa
    na cirka 1000 osób a może i więcej jest organizowana na krzywy ryj,
    to już współczuję władzom PZK i Jaworzna.
    Ale póki co radujmy się radością uczestników krótkofalarskiej majówki.

To jest sama prawda. Rozliczenia gotówkowe bardzo ciężko rozliczyć czy udowodnić i niestety w świetle przepisów to może zadziałać jak kręcenie na siebie bata. Prędzej czy później ktoś zajmie się kontrolą i tylko od tego jak skrupulatnie o wszystko PZK dba zależy czy wyjdzie z tego obronną ręką. Gdyby na organizację ŁOSia było konto, wszystko byłoby znacznie bardziej przejrzyste i łatwiejsze do rozliczenia. Dotacje wpadają na konto, fakturki opłaca się z tego konta i wszystko widać jak na dłoni, kontrola skarbowa trwa chwilkę. Możesz uznawać ENO, AM czy kogokolwiek winnego tych kontroli skarbowych, ale czy złapany na przekraczaniu prędkości oskarżasz sąsiada, który zwracał Ci uwagę, że może nie powinieneś tak zapierniczać?

    sp9eno pisze:


    Ironia czy bezmyślność?

    W całym cywilizowanym świecie można takie zabawy organizować i przeprowadzać przejrzyście,
    natomiast "my Polaki-naród wybrany", a zwłaszcza ta część z PZK,

    MUSIMY ZGODNIE Z PRLOWSKIMI ZWYCZAJAMI mieć "mętną wodę".

    Bo bez tej "świętej mętnej wody żyć i funkcjonować nie potrafimy".

    No cóż, taki mamy klimat.

To jest bardziej opinia niż stwierdzenie. Nie ma to znamion oszczerstwa czy pomówienia. Można odnieść wrażenie, że sposób organizacji, a następnie unikanie odpowiedzi jest jak "mętna woda".

    sp9eno pisze:


    To bardzo jest prawdopodobne, że wobec fiaska założeń tej zbiórki PZK, już "po fakcie",
    jej Organizatorzy "robią dobrą minę do złej gry" i bredzą o jej dobrowolności.


    to nie MRN i ENO wpadli na pomysł, aby przekonywać krótkofalowców SP, że

    1200 x 20 = 5850

    Nie wszystko i nie zawsze da się "zamieść pod dywan.


    NAWET JAK SIĘ ZAMIATA "DLA DOBRA PZK"

Niestety co przytoczyłem na samym początku opis tej "zbiorki" brzmiał jak wpłata obowiązkowa. W związku z tym dziwnym jest, że nagle określa się ją jako dobrowolną. Co do liczby - niestety takie były fakty nie wymyślone przez ENO, tylko podane do wiadomości przez organizatorów. 1200 uczestników, opłata 20zł, a suma zbiórki 5850. Dziecko po podstawówce złapałoby się za głowę widząc to równanie.

    sp9eno pisze:


    Bo są ludzie, którzy preferują przejrzystość, prostotę i transparentność.
    Ale też są ludzie, którzy lubią chodzenie na skróty i tzw "mętną wodę", w której
    jak mówi porzekadło , łatwiej łowi się tłuste ryby.

Znowu argument "mętnej wody". Niestety w kontekście reakcji organizatorów na zapytania "mętna woda" to był fakt, a nie pomówienie i każdy sąd przyzna Andrzejowi rację.

    sp9eno pisze:


    Opinia "znafcy środowiska i sumień, znanego erudyty i adwokata wszelkich niewyjaśnialnych wprost i zgodnie z logiką zjawisk w PZK
    na pewno będzie ważna, godna uwagi i przeczytania.
    Przynajmniej dla mnie.

    Ja wszak też chętnie z uwagą i namaszczeniem poznał bym stanowisko dwóch "generałów Łosiowych:
    Marka SP9UO, prezesa SP9KDA i Kazimierza SP7SZN prezesa SP7KED.

    Nawarzyli trochę piwa wiec niech się wykażą odwagą i to piwo publicznie spróbują wypić.

    A może myślą, ze uda się przeczekać?

Tu najzwyczajniej w świecie nie wiem gdzie widzisz pomówienie. Może brakuje kontekstu? Każdy rozsądnie myślący człowiek oczekiwałby wyjaśnienia ze strony organizatorów.



  PRZEJDŹ NA FORUM