Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SP6OUJ. pisze:

    Zapomniano o mnie. Tez pisałem, bo tam byłem i widziałem. Kto ile zbiera itp.
    Tez próbowano do mnie wysłać list od pani Kasi.
    Kto i co ma do ukrycia, ja się pytam?
    Czego boi się gmina Rudniki? Dostępu do informacji publicznej?

    Zbiórka publiczna na ŁOŚu z określona kwotą 20zł, to zbiórka publiczna?
    No i to wszystko na 6 arach?

    Ludzie, przecież to się w pale nie mieści.
    Niech ta sprawa tylko trafi do jakiegoś sądu, to PZK będzie pozamiatane.






Jesteś po prostu mało ważny. Właściwie bez znaczenia

A nic Ci się nie mieści bo masz małą pałę pan zielony

Gmina Rudniki pewnie niczego się nie boi tylko nikt nie lubi zawracania dupy i marnowania czasu przez wioskowych głupków.

Czy jedynym Twoim odkryciem jest ta powierzchnia ????

I co z tym zrobisz ???

Gdzie tu przekręt, afera, zatrważające prawdy ???pan zielony

Nooooo Aruś naprawdę szok
bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM