DXCC i jego patologie
[quote=SQ9MZ]
    sp5it pisze:

      SP3WSK pisze:

      Dla czego np. Bornholm nie jest DXCC?
    Tu jest opisane dlaczego: https://www.okdxf.eu/files/DXCC%20List%20Criteria.pdf

Do udziału w tym prestiżowym współzawodnictwie też nikt nikogo siłą nie zmusza.
[/quote]




Całe szczęście
Bowiem robienie kolejnego kraju za wszelką cenę przy wykorzystaniu wszelkich możliwych czynników kłoci się się moim ideologicznym pojęciem Ham Spiritu

dla przypomnienia niektórym kolegom (oczywiście nie dotyczy to Heńka SQ9MZ pod którym postem piszę)

cytat ze strony https://tatek.home.pl/j3/bakcyl/kr-radiowy/hamspirit

Krótkofalowiec jest dżentelmeński. Nigdy świadomie nie używa eteru dla swojej rozrywki w sposób utrudniający innym amatorom prowadzenie korespondencji.
Krótkofalowiec jest lojalny wobec swego stowarzyszenia. Zawdzięczając mu możność uprawiania krótkofalarstwa, wkładem swej pracy przyczynia się do dalszego rozwoju Polskiego Związku Krótkofalowców.
Krótkofalowiec jest postępowy. Utrzymuje swą radiostację na szczytowym poziomie współczesnej wiedzy technicznej, korzystając z niej sprawnie i zgodnie z przyjętymi zwyczajami.
Krótkofalowiec jest koleżeński. Nadawanie tempem dostosowanym do życzenia korespondenta, życzliwa rada dla początkującego, pomoc i wyrozumiałość dla radiosłuchacza - to znamiona ducha amatorskiego.
Krótkofalowiec jest zrównoważony. Mimo, że krótkofalarstwo jest jego pasją, nigdy nie pozwala, aby kolidowało z jego obowiązkami wobec domu, pracy, szkoły i społeczności. Krótkofalowiec jest patriotą. Jest zawsze gotowy służyć swą wiedzą i sprzętem krajowi i społeczeństwu.


Panowie myjąc rano zęby patrzycie sobie w oczy?


  PRZEJDŹ NA FORUM