Zakłócenia od zasilacza komputerowego |
Nie jestem fanem "markowych" kompów, bo tacy producenci lubią stosować swoje rozwiązania uniemożliwiające lub utrudniające rozbudowę/naprawę (nisko profilowe karty, nietypowe zasilacze i nietypowe wtyki) - wszytko żeby klient kupował wyłącznie u nich i za ich cenach(na szczęście obecnie wiele firm oferuje poleasingowe sprzęty w atrakcyjnych cenach). Ale co im trzeba przyznać, to dbałość o szczegóły i ciekawe rozwiązania mechaniczne . Cieszą takie "głupoty" jak siateczki w otworach wentylacyjnych, dobrze pasowane obudowy, taśmy uszczelniające EMI, dławiki na kablach... Po prostu sprzedają drogi sprzęt, ale prawdopodobnie żeby nie mieć problemów z homologacjami i przepisami różnych krajów dmuchają na zimne i schodzą z poziomem zakłóceń poniżej jakichkolwiek norm. Stąd jest to niezły pomysł jeśli chodzi o nasze hobby. Dla purystów radiowych polecam urządzenia klasy TEMPEST @stasiek Niestety masz rację. Kiepskie konstrukcje plus pazerni księgowi niszczą nam kieszenie i hobby Oszczędzanie na elementach, złe warunki termiczne, kiepskie elektrolity(albo dawanie ich tam gdzie można zastosować ceramiczne) i katastrofa gotowa. Ale takie czasy, gdy garść półprzewodników tańsza od kilograma blachy krzemowej i miedzi. Poza tym, są miejsca gdzie zastosować możemy tylko przetwornicę.. |