Problem z zestrojeniem anteny, zmieniający się SWR w zależności od punku pomiaru
Mówiąc prościej:
Na każda antenę ma wpływ jej otoczenie i w zależności od tego może mieć każdą impedancję, nie mówiąc reaktancji rzeczywistej.
Tak naprawdę skrzynka antenowa nie służy do strojenia anteny a do kompensowania jej reaktancji i impedancji wraz z linia zasilającą (!) do stopnia mocy nadajnika.
Jeżeli tym samym wskaźnikiem masz różne wartości w zależności od miejsca włączenia, świadczy to o rozbieżności impedancji anteny do impedancji linii zasilającej i cały układ jest jednym dużym transformatorem. A każda transformacja to straty. Ważne by te straty były stosunkowo niewielkie i nie wydzielały się w stopniu mocy nadajnika.

W profesjonalnych stopniach mocy nieco większych nadajników coraz powszechniej stosuje się na wyjściu antenowym cyrkulatory, by fala odbita z instalacji antenowej nie trafiała do stopnia mocy a wydzielała się na specjalnym dodatkowym sztucznym obciążeniu. Jest to ważne szczególnie dla emisji cyfrowych, gdzie stosowana jest modulacja fazy lub różnego rodzaju modulacje ortogonalne.
Jeżeli chcesz naprawdę stroić samą antenę, to wskaźnik (np MFJ) dołączasz bezpośrednio do baluna anteny i sprawdzasz impedancje oraz reaktancje anteny w całym interesującym Ciebie paśmie. I nie dziw się, że wyniki mogą być - delikatnie mówiąc - dość ciekawie. Strojenie anteny najczęściej wykonuje się przez zmianę długości elementów lub zmianę wartości indukcyjności czy pojemności elementów dostrojczych wg instrukcji producenta. Nie muszę dodawać, że przy antenie zawieszonej dość wysoko nie jest to łatwe.

Klasycznym przykładem "chodzenia na skróty" jest "dostrajanie anteny długościa kabla", jakże popularne w pewnych pseudoamatorskich kręgach.


  PRZEJDŹ NA FORUM