Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9eno pisze:

      SP8TDX pisze:


      Nie zdajesz sobie sprawy jaki jesteś śmieszny ?


    Masz podejście jak Putin.
    On nie jest niczemu winien.
    To Ukraińcy sa winni bo się nie chcą poddać.

    W sprawie Kopy Biskupiej tez nie są winni ci,którzy bezmyślnie i z głupoty złamali prawo,
    tylko inni, którzy maja czelność o tym wspominać.

    Jak nie staniesz, dupa z tyłu.

    I to by było na tyle.

    eno





To Andrzej weź się zdecyduj wesoły
Czy to ja jestem złym człowiekiem który szkodzi sprawie (w sensie ciszy) czy Ci "inni, którzy maja czelność o tym wspominać." wesoły
Taki drobny brak logiki w porównaniu z Twoją poprzednią wypowiedzią wesoły


no i oczywiście: "W sprawie Kopy Biskupiej tez nie są winni ci,którzy bezmyślnie i z głupoty złamali prawo, ...."


Po to Słoneczny przypominam Arusiowi, że również radośnie "bezmyślnie i z głupoty wesoły ) "łamał" to prawo wesoły Tylko nie chce o tym pamietać wesoły


Ja nie wiem jak to jest.
Może Ty chłopie masz rozdwojenie jaźni?
Jeden ENO rozpętuje różne gównoburze. Szkaluje, pomawia, opluwa.
Drugi ENO nie czyta tych bzdur które napisał pierwszy tylko zdziwiony próbuje winę za całe zamieszanie zrzucić na innych.
Może to kwestia wieku, może zdrowia.

Andrzej, w Twojej forumowej działalności zauważyłem pewien schemat.
Próbujesz zrobić krzywdę Twoim wyimaginowanym lub rzeczywistym "wrogom".
Wynajdujesz jakiś temat. Przysysasz się do niego jak kleszcz.
Rzucasz obornikiem na prawo i lewo. Insynuujesz, pomawiasz, tworzysz spiskowe teorie.
Całość wałkuje się przez dłuuuugi czas i wiele stron.
Zaczynasz zauważać, że nic z tego nie będzie. Ośmieszasz się a efektów zero.
No i co wtedy robi geniusz ENO ???
Zaczyna zmieniać narrację i próbuje z czytających robić idiotów (uwierz mi bezskutecznie).
Pisze:"czy ja kiedykolwiek coś pisałem ???", "żartowałem z decyzji organizatorów", "sprawie potrzebna jest cisza a ty ją nagłaśniasz" i inne podobne szczyty hipokryzji.
Andrzej to jest jakaś jednostka chorobowa. Chyba, że jesteś zwyczajnie bezczelny i bez honoru.
Spotkajcie się z OUJ-tem mniej więcej w połowie drogi - w Toszku.
Tam się Wami zainteresują i będą starali się pomóc.

Swoją drogą przyjdzie niedługo czas na podsumowanie kilku wywołanych przez Ciebie gównoburz.
W internecie nic nie ginie. Twoje wpisy są archiwizowane dla potomnych wesoły

Podsumujemy Twoje oskarżenia kierowane do organizatorów ŁOS-ia, rzekomo utajniane i ukrywane dokumenty, nieprawidłowości / błędy w OT-11 i inne.
Chyba, że zdecydujesz się sam napisać jak zakończyły się te Twoje rewelacje.
Co komu udowodniono?
Jakie niekorzystne zapisy zawierały rzekomo skrywane przed Tobą umowy ?

Potrafisz te sprawy jakoś godnie zakończyć czy trzeba Ci pomóc ? wesoły




  PRZEJDŹ NA FORUM